Magdalena Gałda była w finale 6. edycji "Hotelu Paradise", gdzie dotarła z Grzegorzem Głuszczem. Para nie miała swojego happy endu, ale zyskała grono fanów. Magda nie ukrywa, że jest miłośniczką poprawiana urody. Jakiś czas temu zdecydowała się na zabieg modelowania brody. Teraz pokazała efekt, gdy jej twarz już się całkowicie zagoiła.
Magdalena Gałda w "Hotelu Paradise" była pewną siebie kobietą, która jednak pokazała swoją delikatną i wrażliwą stronę. Grzegorz był w niej bardzo zakochany, ale ich związek nie przetrwał po powrocie z panamskiego raju. Magda nie pochwaliła się kolejną miłością.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Magda z "Hotelu Paradise" pokazała twarz po zabiegu modelowania brody
Magda korzysta z zabiegów medycyny estetycznej i chwali się efektami w mediach społecznościowych. Choć fani nie zawsze popierają jej decyzje, to dziewczyna chętnie wykonuje kolejne zabiegi. Niedawno zdecydowała się zrobić makijaż permanentny ust. Teraz pokazała, jak wygląda po modelowaniu brody. Magda powiedziała, że sam zabieg był praktycznie bezbolesny. Nie miała też żadnych komplikacji po. Wyznała, że zależało jej na tym, aby jej twarz optycznie się wysmukliła. Zachwycała się tym, jak bardzo zmieniła się jej buzia.
Teraz Magda pokazała, jak wygląda jej twarz tuż po tym, jak broda się zagoiła.
"Delikatny, śliczny efekt" - napisała na Instagramie.
Na początku tego roku pisaliśmy, że jedno ze zdjęć Magdy wywołało burzę wśród internautów, którzy pomylili ją z inną uczestniczką show. Fani upewniali się, czy nie jest spokrewniona z Wiktorią Kozar.
"Wyglądacie jak siostry bliźniaczki! Dobrze, że nie byłyście w tej samej edycji programu" - pisali na Instagramie.
Wiki również korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Wstrzykuje kwas w usta, by je powiększyć i ujędrnić. Zaczęła poprawiać urodę, gdy miała 19 lat.
"Hotel Paradise". Relacja Magdy i Grzegorza
Magda i Grzegorz mimo różnych nieporozumień wytrwali razem i walczyli o finał. Ostatecznie nie udało im się podtrzymać uczucia, które narodziło się w Panamie. Po powrocie do Polski uczestnik mówił nam, że ma ogromny sentyment do byłej partnerki i nie ukrywa, że od początku była dla niego bardzo atrakcyjna.
Magda po powrocie do programu miała mętlik w głowie. Nie miała już zaufania do Grzesia i słuchała rad pozostałych uczestników, którzy sugerowali, że jej partner nie był wobec niej uczciwy. Grzegorz tłumaczył swoją "strategię przetrwania" tym, że cały czas czekał na powrót ukochanej. Jednak jego relacja z Magdą nie była już taka sama.
- Niestety nie wróciliśmy jako para. Bardzo tego żałuję. Bardzo dużym uczuciem darzyłem Magdę. Niestety tak wyszło, że po całej sytuacji finałowej, jak mieliśmy imprezę, Magda totalnie się ode mnie odseparowała. Każdy był w szoku - my, jako najsilniej emocjonalnie związana para, od razu po programie nic, koniec - komentował Grzegorz.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Hilary Swank urodziła bliźniaki. Wiele lat czekała, aż spełni się jej największe marzenie
- Malwina Wędzikowska o relacji z mamą. "Boże, co my sobie robimy"
- Daniel Olbrychski gorzko o najstarszym synu. "Nie miał mojego charakteru"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: TVN