Kinga ze "ŚOPW" w niecodziennym stroju. Internauci porównują ją do Boba Budowniczego

Kinga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 9"
Kinga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 9"
Źródło: Player
Kinga z ostatniej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Uczestniczka ostatnio opublikowała zdjęcie na Instagramie, w stroju robotnika. Odblaskowa kamizelka, kask, ochronne okulary... to tylko niektóre z elementów jej stroju. Czyżby zmieniała branżę? Prawda jest zgoła inna.

Kinga i Marcin byli jedną z trzech par zaraz obok Kornelii i Marka, a także Magdy i Krzysztofa, których widzowie mogli poznać bliżej w 9. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". O ile w przypadku dwóch poprzednich par iskierka pojawiła się już przy pierwszym spotkaniu, to u Kingi i Marcina wyglądało to nieco inaczej.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marcin Osuch o rodzinie i swoim zachowaniu w programie. Jak je ocenia?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Kinga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaskoczyła niecodziennym strojem

Para od początku nie przypadła sobie do gustu. Uczestnicy pobrali się i wyjechali w podróż poślubną, jednak z czasem zaczęły rodzić się między nimi różne spięcia, których Marcin miał dość, a Kinga nie rozumiała, o co chodzi jej mężowi.

W trakcie trwania ich związku ekspertki interweniowały wiele razy, aby pomóc im się dogadać, jednak na próżno. Kiedy pojawiała się nadzieja na uratowanie ich relacji, to zaraz pojawiały się kłótnie, które skutecznie burzyły to, co udało im się wypracować.

Ostatecznie Kinga i Marcin podjęli decyzję o rozstaniu. Podobną decyzję po czasie podjęli również Magdalena i Krzysztof, a Kornelia i Marek do tej pory są szczęśliwym małżeństwem. Od czasu zakończenia emisji 9. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uczestnicy prężnie działają w mediach społecznościowych.

Do tego grona od jakiegoś czasu dołączyła również Kinga, która często dzieli się swoją codziennością z internautami. Jej ostatnie zdjęcie zaskoczyło nieco fanów "Ślubu od pierwszego wejrzenia", bowiem Kinga zapozowała na nim w iście niecodziennym stroju.

Kinga wraz z przyjaciółką miały na sobie kombinezony robotnicze, kaski, okulary ochronne, a nawet narzędzia budowlane. Szybko okazało się, że uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wcale nie zmienia profesji, a jedynie wzięła udział w wydarzeniu "Kino Kobiet" zorganizowanym przez jedną z sieci kin działających w Polsce.

To wydarzenie skierowane do kobiet. Najpierw panie biorą udział w licznych konkursach, w tym również na najlepszy strój, a następnie oglądają wybrany film. W każdym wydarzeniu zmienia się temat przewodni, a 6 marca tematem był właśnie strój roboczy.

Kinga ze "ŚOPW" w zaskakującym stroju
Kinga ze "ŚOPW" w zaskakującym stroju
Źródło: Instagram

Marcin Osuch ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o relacji z Kingą

W finałowym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dowiedzieliśmy się, że Kinga i Marcin przed spotkaniem z ekspertkami spędzili ze sobą trochę czasu w Warszawie. Co ciekawe, ich zdanie w tym temacie delikatnie się różniło: Kinga mówiła o wspólnym weekendzie, a Marcin — jedynie o jednym dniu.

Jakiś czas temu Marcin Osuch w rozmowie z Dagmarą Olszewską dla cozatydzien.tvn.pl wyjaśnił, że doszło do nieporozumienia i pomieszania wątków. Dodał, że z Kingą spędził w stolicy cały weekend. Małżonkowie dali sobie czas na bliższe poznanie, bez towarzystwa kamer. Co ciekawe, już wtedy Marcin sugerował, jaką decyzję podejmie.

W dalszym ciągu moim zdaniem się poznawaliśmy, patrzyliśmy, jak zachowujemy się bez kamer [...] bez tej całej otoczki. Tak naprawdę sugerowałem, jaka będzie moja decyzja na finale. Kinga mówiła, żeby lepiej o tym nie rozmawiać, że to wszystko się okaże w trakcie rozmowy z ekspertkami. [...] Delikatnie kilka razy na pewno zasygnalizowałem, że cały eksperyment oceniam dość negatywnie [...] i że raczej będę na nie
- dodał.

Choć małżonkowie wyszli ze spotkania z ekspertkami z decyzją o rozwodzie, po czasie widzowie dowiedzieli się, że spędzili ze sobą majowy długi weekend. Dlaczego, skoro szczególnie Marcin czuł się pewny swojego zdania?

Wychodzę z założenia, że jak ktoś mi dał jakąś szansę, to chcę ją wykorzystać i być w 100% pewien, że moje przemyślenia, wnioski są dobre. I też nigdy do końca w 100% czegoś nie chcę skreślać, tym bardziej że też ekspertki wielokrotnie mi sugerowały, że może tego czasu było trochę za mało, że nie do końca się poznaliśmy, że nie do końca widzimy swoje prawdziwe twarze. Więc tak naprawdę byłem otwarty na jakieś spotkanie, pojedyncze czy dwudniowe, jednodniowe. Nie stanowiło to dla mnie problemu, wręcz dawało mi to szansę, żeby podjąć już taką naprawdę ostateczną decyzję, co dalej z tym wszystkim robimy
- wyjaśnił.
Marcin Osuch i Kinga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Marcin Osuch i Kinga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Źródło: player.pl

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: Player

podziel się:

Pozostałe wiadomości