Mateusz i Sandra do tej pory byli jedną z najmocniejszych par w 9. edycji "Hotelu Paradise", jednak w ostatnich dniach ich relacja przechodzi kryzys. "Państwo Sanderkowie", jak to określił lektor, od jakiegoś czasu są rozdzieleni, a Mateusz zaczął zastanawiać się nad zmianą pary. Czy to ich koniec?
W ostatnich odcinkach do hotelu zawitała nowa uczestniczka Karolina, która szybko wpadła w oko Karolowi. Jednak to z Mateuszem stworzyła parę, bowiem to on wygrał ostatnią konkurencję. Najlepiej odpowiadał ze wszystkich panów pod kątem dopasowania do Karoliny i tym samym stworzył z nią nową parę.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Mateusz odpiera zarzuty internautów
Tym samym Sandra została singielką, czego nie zniosła najlepiej. Poprosiła Mateusza, żeby zaznaczył, że w swojej parze czuje się dobrze, aby Karolina na Rajskim Rozdaniu go ponownie nie wybrała. Mateusz zgodnie z ustaleniami poinformował Karolinę o tym, że chciałby nadal tworzyć parę z Sandrą i dobrze zareklamował jej Karola.
Co ciekawe, Mateusz zaczął spędzać coraz więcej czasu z poprzednią Karoliną, która do hotelu weszła razem z Julią. Zaczęli się dobrze dogadywać, a kiedy następnego dnia uczestnicy mieli speed dating na plaży, ten powiedział jej, że jest osobą, z którą mógłby stworzyć relację po programie.
Karolina od początku pojawienia się w "Hotelu Paradise" mówiła, że Mateusz jej się bardzo podoba i chciałaby stworzyć z nim parę, jednak nie chciałaby oszukać Sandry, z którą się przyjaźniła. Sandra zauważyła, że z Mateuszem się oddalają i chciała mu utrzeć nosa.
Po randkach dziewczyny musiały napisać na motylkach imię uczestnika, z którym chciałyby spędzić noc, jednak nie mogły być to imiona ich par. Sandra nie była wtedy w parze z Mateuszem, więc mogła napisać jego imię, jednak aby utrzeć mu nosa, wybrała Wojtka, o co Mateusz był bardzo zazdrosny.
Mateusz chce zmienić parę?
Teraz uczestnik zabrał głos, ponieważ internauci zarzucili mu toksyczne zachowanie względem Sandry. Zaznaczyli, że sam nie miał problemu, aby mówić wprost o parze z inną uczestniczką, a kiedy jego partnerka spędzi noc z innym uczestnikiem, pojawia się problem.
"Wykonuje zadanie, mówiąc komplementy. Sandra chciała utrzeć mi nosa. Nie wiedziała, że chciała zrobić mi na złość i byłem zazdrosny. Plus nie tłumaczyłem się tym, że chciałem wygrać, tylko tym, że nie wiedziałem, co będzie wygraną. A później robiłem sobie żarty, że przynajmniej pokonałem Wojtka w jakiejś konkurencji" - napisał.
Mateusz został zapytany również o to, czy naprawdę już wtedy myślał o zmianie pary.
"Wydaje mi się, że to w emocjach powiedziane..." - odparł.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Joanna Opozda o kulisach procesu z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. "PR-owa zagrywka"
- Lekarz Matthew Perry'ego przyznał się do winy. Prawdziwy przełom w sprawie śmierci aktora
- TVN świętuje 27 urodziny. Pamiętacie, jak wyglądały początki stacji? [GALERIA]
Autor: Aleksandra Czajkowska