Joanna Opozda o kulisach procesu z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. "PR-owa zagrywka"

Joanna Opozda o kulisach procesu z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. "PR-owa zagrywka"
Joanna Opozda o kulisach procesu z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. "PR-owa zagrywka"
Źródło: MW MEDIA
W odpowiedzi na ostatni wywiad Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej, która wyznała, że zamierza sądownie walczyć o prawa do widywania wnuka, Joanna Opozda nagrała serię InstaStories, w których nie kryła oburzenia. "Niestety, sprawa sądowa, którą Małgorzata Królikowska wniosła, wydaje się być jedynie próbą medialnej pokazówki" - grzmiała w mediach społecznościowych aktorka. 
  • Antoni Królikowski i Joanna Opozda pobrali się 7 sierpnia 2021 roku
  • Para rozstała się w 2022 roku, ale pierwsza sprawa rozwodowa odbyła się w lutym 2024 roku. Wciąż oficjalnie pozostają małżeństwem
  • Joanna Opozda walczy w sądzie nie tylko z prawie byłym mężem, ale również z jego matką. Chodzi o dziecko

Cały artykuł przeczytasz pod materiałem wideo:

BALBRACICOLLINS_OPOZDA_SYN
Joanna Opozda o przyszłości syna. Czy chciałaby, by poszedł jej śladami? "Wolałabym, żeby obrał inną ścieżkę"
Joanna Opozda w rozmowie z Dagmarą Olszewską przyznaje, że nie chciałaby, aby jej syn poszedł jej śladami. Aktorka podkreśla jednocześnie, że Vincent jest oddzielnym bytem, toteż nie zamierza w przyszłości ingerować w jego wybory.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Joanna Opozda i Antoni Królikowski toczą batalię w sądzie

Joanna Opozda i Antoni Królikowski toczą niełatwą batalię w sądzie. Mimo że rozstali się w 2022 roku, sąd wyznaczył termin pierwszej rozprawy rozwodowej dopiero dwa lata później. W lutym 2024 roku byli małżonkowie po raz pierwszy spotkali się na sali sądowej. Drugi raz — w sierpniu tego samego roku. Kolejny termin rozprawy sąd wyznaczył dopiero na luty 2025 roku. Na finalizację rozwodu będą zatem musieli jeszcze trochę poczekać, szczególnie że nie ma pewności, że uda im się dojść do porozumienia podczas trzeciej rozprawy.

Równolegle jednak toczy się inna sprawa sądowa. Ta, którą wytoczyła byłej synowej Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Aktorka zamierza walczyć o prawa do widywania wnuka, które ponoć Joanna Opozda jej ogranicza.

Złożyłam ten wniosek ponad rok temu i dopiero teraz odbyła się ta rozprawa. Zrobiłam to, bo mam na względzie tylko dobro dziecka
mówiła Małgorzata Ostrowska-Królikowska w rozmowie z "Faktem".

Kilka dni temu odbyła się rozprawa, podczas której zeznawać miał Antoni Królikowski. Aktor jednak nie stawił się w sądzie i nie połączył się zdalnie za pośrednictwem wyznaczonych do tego platform.

Teraz Joanna Opozda zareagowała na słowa teściowej. Zarzuca jej grę pod publiczkę.

Antoni Królikowski
Antoni Królikowski
Źródło: MWMEDIA

Joanna Opozda grzmi na Instagramie. Chodzi o słowa byłej teściowej

Joanna Opozda zdecydowała się nie zostawiać bez odpowiedzi słów byłej teściowej. Nie poszła jednak do tabloidów, a opublikowała oświadczenie na Instagramie w serii InstaStories. Na początek podkreśliła, że nigdy nie utrudniała babci spotkań z wnukiem.

"W związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi informacjami na temat mojej relacji z Małgorzatą Królikowską, chciałabym wyjaśnić kilka kwestii. Od ponad dwóch lat mierzę się z publicznymi atakami, które dotyczą zarówno mnie, jak i mojego syna, Vincenta. Chciałabym podkreślić, że nigdy nie utrudniałam kontaktów pomiędzy Vincentem a jego babcią. To ona sama odwołała ostatnie spotkanie, tłumacząc się zobowiązaniami rodzinnymi, mimo wcześniejszych deklaracji w mediach i opowieściach o prezentach dla Vincenta na Boże Narodzenie, których nigdy nie dostał" - czytamy.

W dalszej części oświadczenia Joanna Opozda twierdzi, że kroki prawne, które podjęła Małgorzata Ostrowska-Królikowska to nic innego, jak "próba medialnej pokazówki".

"Niestety, sprawa sądowa, którą Małgorzata Królikowska wniosła, wydaje się być jedynie próbą medialnej pokazówki. Publicznie próbuje kreować się na troskliwą babcię, podczas gdy prywatnie przez dwa lata nie wykazywała żadnej inicjatywy, by spotkać się z Vincentem. Ta cała sytuacja to wyłącznie PR-owa zagrywka, a nie autentyczna troska o wnuka".

Na koniec Joanna Opozda wyraziła żal, że musi publicznie prać rodzinne brudy, ale nie zamierza pozostawać bierna, kiedy jest oczerniana w gazetach.

"Przykro mi, że sprawy prywatne muszą być poruszane publicznie, ale nie mogę dłużej pozwalać na szerzenie nieprawdziwych informacji, które mają na celu wyłącznie medialne rozgrywki. Moim priorytetem zawsze było dobro mojego syna i nadal nim pozostaje. Proszę, by jego życie nie było wykorzystywane do kreowania wizerunkowych i PR-owych działań w mediach. Nie zamierzam dłużej tolerować niesprawiedliwych oskarżeń i prób wywierania presji medialnej. Zasługuję na szacunek i prywatność, a Vincent powinien mieć prawo do spokojnego dzieciństwa, bez udziału w publicznych sporach. Po raz kolejny proszę, by pani Królikowska przestała udzielać wywiadów na temat mojego syna w mediach".

Oświadczenie Joanny Opozdy
Oświadczenie Joanny Opozdy
Źródło: instagram.com/asiaopozda
Joanna Opozda
Joanna Opozda
Źródło: MWMEDIA

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości