Marta Milkiewicz i Patryk Aniśko stworzyli jedną z trzech par, która została dopasowana przez ekspertów w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Początkowo widzowie mocno im kibicowali i twierdzili, że w tym sezonie tylko im pisane jest szczęście. Choć w finałowym odcinku deklarowali chęć budowania małżeństwa dalej, niedługo po wyjeździe kamer pojawiły się pierwsze zgrzyty. W codziennym życiu trudniej było spełnić deklaracje. Ostatecznie para rozstała się, a Patryk ma już nową partnerkę, którą chwali się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta Milkiewicz o efektach listopadowej przygody
Marta w tym czasie postanowiła skupić się na sobie. Jeszcze w trakcie trwania emisji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" kobieta zaczęła aktywnie działać w mediach społecznościowych. Na jej instagramowym profilu pojawiają się wpisy dotyczące diety i zdrowego stylu życia. Marta stała się propagatorką diety ketogenicznej, opartej na tłuszczach oraz warzywach.
Jakiś czas temu Marta poinformowała internautów, że nad czymś pracuje. Niedawno pochwaliła się efektami. Okazuje się, że była to sesja zdjęciowa w świątecznym klimacie. Dla bohaterki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miała ona spore znaczenie.
"Wiedzieliście o tym, że sesja fotograficzna może pomagać w walce ze swoimi kompleksami, służyć budowaniu pewności siebie i swojej kobiecości? To listopadowe spotkanie, którym dopiero teraz się z Wami dzielę, było dla mnie cudownym doświadczeniem. Powrót do tych chwil daje mi siłę i przypomina, że kobieca energia, potrafi się łączyć, a wtedy jest ogromna. Kobietki pamiętajmy o tym, że nikt nie zrozumie nas lepiej, jak druga kobieta. Wspierajmy się i trzymajmy razem" - napisała pod krótkim wideo, stworzonym z kilku zdjęć z sesji.
Marta w nowym, świątecznym wydaniu, robi wrażenie? Kobieta postawiła na błyszczącą stylizację, mocny makijaż oka i złote dodatki.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta Milkiewicz o powodach rozstania z mężem
Mimo deklaracji relacja Marty i Patryka jest już historią. W specjalnym, dodatkowym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia", który fani mogą oglądać na platformie Player, dowiadujemy się, że para miała w planach razem zamieszkać. Choć początkowo Patryk przystał na propozycję przeprowadzki do Marty, z czasem pojawiły się pewne problemy. Kością niezgody okazało się Boże Ciało, podczas którego małżonkowie mieli się spotkać. Ostatecznie jedno miało przyjechać do drugiego, ale doszło do nieporozumienia i tak oto Patryk postawił kropkę nad i — poinformował Martę, że nie widzi ich wspólnej przyszłości.
Po emisji odcinka Marta zabrała głos w sprawie rozstania. Bohaterka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wystąpiła w odcinku specjalnym. Oboje przedstawili swoje wersje wydarzeń, które, jak to bywa w miłości, lekko się od siebie różniły.
"Nie jestem osobą, która ma w naturze wypowiadać się negatywnie na temat swojego byłego partnera, ale w związku, z tym że padły na mój temat fałszywe oskarżenia, muszę zabrać głos" - tymi słowami Marta rozpoczęła oświadczenie.
Kobieta opowiedziała o wydarzeniach, które nie zostały wyemitowane. Odniosła się do rozmowy, która miała miejsce miesiąc po finale. Wówczas Patryk miał rzekomo wyjechać niedługo przed terminem nagrania dodatkowego odcinka. Para uzgodniła, że mężczyzna przeprowadzi się do żony z końcem czerwca. Z pełnym oświadczeniem zapoznacie się na cozatydzien.tvn.pl:
Marta Milkiewicz ze "ŚOPW" o powodach rozstania z mężem. "Muszę zabrać głos"
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Katarzyna Zielińska świętuje urodziny syna. Aleksander skończył już 5 lat
- Dziennikarze nakręcili film o młodych Białorusinach. "Znowu zaczęto o tym mówić"
- Natalia Kukulska pierwszy raz pokazała najmłodszą córkę. Podobna do mamy?
Źródło zdjęcia głównego: Player