Sylwia Kurzela zmarła w nocy z niedzieli na poniedziałek 26 września. Dziennikarka zmagała się z nowotworem. O jej śmierci poinformowała stacja radiowa, w której pracowała.
Sylwia Kurzela była wieloletnią dziennikarką i prezenterką radia Eska. Stacja pożegnała ją w mediach społecznościowych.
Sylweia Kurzela nie żyje - na co chorowała?
Sylwia Kurzela chorowała na nowotwór jajnika. Diagnozę usłyszała w 2019 roku. Prezenterka poprosiła o wsparcie, organizując zbiórkę na leczenie.
"Nazywam się Sylwia Kurzela, jestem prezenterką radiową. Podobno mam dużo dobrej energii, którą potrafię przekazać ludziom przez fale eteru. Chciałabym to robić nadal. Niestety, dwa lata temu, w styczniu 2019 roku dowiedziałam się, że mam raka jajnika" – pisała dziennikarka.
Walkę dziennikarki z chorobą opisali współpracownicy Sylwii Kurzeli z Eski.
"Nasza Kurzelka wojowniczka, w przerwie między chemioterapią prowadziła program Wrzuć na Luz, a do tego prowadziła fajne wydarzenia, koncerty, wsiadała do EskaSummer Patrolu i jeszcze ogarniała promocję stacji. Nie skarżyła się, nie dawała sobie taryfy ulgowej, robiła swoje. Nawet gdy już była bardzo chora, nawet ze szpitalnego łózka" – wspominają redakcyjni koledzy.
Sylwia Kurzela odeszła 26 września nad ranem.
"Zostawiła po sobie ogromną pustkę, której - wiemy to doskonale - nic nie będzie w stanie zapełnić. Do ostatnich chwil nie poddawała się w heroicznej walce z rakiem. Sylwio - byłaś, jesteś i na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci" – czytamy na fanpage'u radia Eska Łódź.
Sylwia Kurzela - kim była?
Sylwia Kurzela urodziła się w Bydgoszczy. Studiowała w Łodzi, w której mieszkała do końca życia. Od ponad 20 lat związana była z radiem Eska. Do lutego 2022 r. prowadziła pasmo "Wrzuć na luz z Eską Łódź". Od ponad czterech lat walczyła z nowotworem.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Kulisy serialu "Papiery na szczęście". Tego nie zobaczycie w telewizji!
- Była żona Armiego Hammera obejrzała dokument o mężu. "Przez lata będziemy dochodzić do siebie"
- Klaudia El Dursi chce mieć trzecie dziecko. "Miał to być ten rok". Musiała zmienić plany
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images