Martyna Kaczmarek z "TM" zaskoczyła wszystkich. Jest zakochana!

Martyna Kaczmarek z "Top Model"
Martyna Kaczmarek z "Top Model"
Źródło: MWMEDIA
Martyna Kaczmarek to jedna z najbardziej znanych i charakterystycznych uczestniczek "Top Model". Internauci z zapartym tchem śledzą jej losy w mediach społecznościowych. Jakiś czas temu bowiem poinformowała, że jest w trakcie rozwodu. Teraz okazało się, że jej serce zabiło do kogoś mocniej. Zobaczcie sami!

Jeszcze podczas finału minionej edycji "Top Model" Martyna Kaczmarek w rozmowie z Martyną Mikołajczyk z cozatydzien.tvn.pl przyznała, że wraz z mężem mierzy się z kryzysem, jednak decyzja o rozstaniu jeszcze nie zapadła. Teraz wiadomo jednak, że para jest w trakcie rozwodu. To jednak nie wszystko. Uczestniczka "Top Model" przyznała bowiem, że znów uwierzyła w miłość.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Martyna Kaczmarek szczerze na temat kryzysu w relacji. Przyznała, że nie mieszka już z mężem

Martyna Kaczmarek jest zakochana! Pokazała zdjęcie z partnerem

Internetowi detektywi wielokrotnie wywęszyli związki, czy powiększanie się rodziny gwiazd. Martyna Kaczmarek niedawno poinformowała, że zdaje sobie sprawę z plotek obiegających media i nie chce dużej ukrywać tego, co ostatnio zdominowało jej życie. Okazuje się bowiem, że znów jest zakochana.

"Niespodziewanie i nieplanowanie nastąpiła nowa relacja. Pisałam wczoraj na kanale nadawczym i dzisiaj tu, bo i tak detektywi już sami to zrobili i internet trąbi. Jestem przeszczęśliwa" - napisała.

Martyna Kaczmarek
Martyna Kaczmarek
Źródło: Instagram

Na zdjęciu Martyna Kaczmarek ukazała swoje dłonie splecione z dłońmi ukochanego. Jego tożsamość na ten moment wciąż jednak owiana jest tajemnicą.

Martyna Kaczmarek o rozwodzie

Doniesienia o kryzysie w małżeństwie Martyny Kaczmarek krążyły w mediach od dłuższego czasu. Jakiś czas temu modelka postanowiła w dłuższym wpisie wyznać, co leży jej na sercu.

"Kiedyś w pociągu wdałam się w dyskusję z trzema znacznie starszymi ode mnie mężczyznami na temat małżeństwa. Mój wniosek brzmiał: 'jeśli dwie osoby są nieszczęśliwe i nie widzą możliwości do kompromisu/pracy nad relacją, to lepiej po prostu się rozwieść'. Nie byli zadowoleni z mojej wypowiedzi. Ale ja jestem niezwykle dumna z tego, że posiadam w sobie tę dojrzałość emocjonalną i uchyloną szufladę norm społecznych, w którą próbuje się nas wciskać..." - zaczęła.

Jak zaznaczyła później, między nią a mężem wciąż tliło się uczucie. Nie było jednak wystarczające do tego, by ta relacja przetrwała próbę czasu.

"[...] Rozstaliśmy się. To był ten przypadek, gdy dwie osoby się kochają, ale im się 'rozjeżdża'. Podejmują dojrzałą, choć cholernie trudną decyzję o tym, żeby postawić na szczęście. Pozostajemy w dobrych relacjach, z ogromnym szacunkiem do siebie. Spędziliśmy razem 6 pięknych i trudnych lat. Proszę o uszanowanie prywatności M., bo on nigdy nie chciał i nie wyrażał zgody na bycie osobą publiczną" - napisała w poście na Instagramie.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości