Martyna Zawadzka właśnie skończyła 32. urodziny. Uczestniczka "True Love" w wyjątkowy sposób celebrowała ten dzień, a jej media społecznościowe zalała fala zdjęć. Tak oto fani mogli zobaczyć, jak zmieniła się, odkąd opuściła kolumbijską willę.
Martyna Zawadzka była uczestniczką pierwszej edycji "True Love". Kobieta postrzegana była przez mężczyzn bardziej w kategoriach koleżanki i powierniczki aniżeli ewentualnej partnerki. Pomimo licznych prób i kilku zawodów Martyna postanowiła odejść z programu na własnych zasadach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"True Love". Tak zmieniła się Martyna Zawadzka
W trakcie trwania programu Martyna często organizowała popularne wśród uczestników show Q&A. Wówczas niejednokrotnie mierzyła się z pytaniami o fryzurę! Ku zaskoczeniu kobiety, jej prosta grzywka nie przypadła do gustu fanom. Martyna postanowiła pójść za głosem większości i zdecydowała się na zmiany. Rozpoczęła żmudny proces zapuszczania charakterystycznej grzywki, która towarzyszyła jej od lat.
Od tego czasu minęło już kilka miesięcy. Niedawno Martyna obchodziła 32. urodziny. Z tej okazji przyjaciele i bliscy składali jej życzenia, publikując wspólne zdjęcia. Uczestniczka "True Love" spędziła miły dzień, świętując go smacznym jedzeniem. Trzeba przyznać, że wygląda kwitnąco.
"True Love". Martyna odrzuciła zaręczyny
Choć od finału "True Love" minęło już sporo czasu, uczestnicy wciąż znajdują się w kręgu zainteresowań fanów. Wielu z nich zastanawia się, co słychać u śmiałków, którzy zdecydowali się szukać miłości na oczach widzów. Mało komu się to udało. Po finale przetrwały tylko dwie pary: Gigi i Kamil, którzy zadeklarowali sobie uczucia już w finale, oraz Klaudia i Maksym, którzy podczas ostatniego badania wariografem nie mieli tyle szczęścia. Tymczasem pozostali uczestnicy wciąż szukają szczęścia.
Martyna Zawadzka uwielbia być w związku, a życie singielki w ogóle do niej nie przemawia. Ma za sobą dwa związki, w tym jeden 12-letni. Mężczyzna złamał jej serce i, jak wyznała w programie, nie miał odwagi przyznać się do zdrady. Odkąd jest singielką, często korzysta z aplikacji randkowej, niestety wśród wielu kandydatów nie było tego jedynego. Okazuje się, że Martyna ma za sobą na tyle poważny związek, że doszło do zaręczyn, o czym poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jedno z pytań dotyczyło najbardziej krępującej sytuacji, w której się znalazła.
"Jaką najbardziej krępującą rzecz zrobiłaś w życiu?".
"Nie istnieją dla mnie krępujące sytuacje i nie ma też tematów tabu. Hello zgłosiłam się przecież do reality show. Tutaj niczego nie udało się ukryć, szczególnie emocji. Jedyna sytuacja, która przychodzi mi do głowy, to oświadczyny, na które nie byłam gotowa i odmówiłam. To było bardzo krępujące" - napisała wówczas uczestniczka "True Love".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Gabriela Oberbek przez kilka tygodni chodziła z obumarłą ciążą. "Długo po tym uważałam, że Boga nie ma"
- Pamiętacie Maję Siwik z 9. edycji "TM"? Właśnie się zaręczyła i zmieniła image
- Grzegorz z "HP All Stars" boi się wejścia Magdy? Zabrał głos
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe