Marta Malikowska o nowym sezonie "Skazanej". "Kosa już nie walczy z systemem"

SKAZANA3_MALIKOWSKA_SERIAL
Wielkimi krokami zbliża się telewizyjna premiera trzeciego sezonu serialu "Skazana". Z czym tym razem będą musiały zmierzyć się bohaterki produkcji? Jedną z najważniejszych z pewnością jest Kosa, postać grana przez Martę Malikowską. Aktorka w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą przyznaje, że przed jej bohaterką sporo nowych wyzwań.

"Skazana" to serial, który już od dwóch sezonów wzbudza wśród widzów spore zainteresowanie. Niektóre postacie tak bardzo zapadły w pamięć fanom produkcji, że zaczęły żyć własnym życiem. Jedną z nich z pewnością była serialowa Pati, o której spin-off zadebiutuje już 4 września na antenie stacji TVN.

To jednak niejedyna nowość w ramówce stacji. O perypetiach więźniarek oraz tytułowej skazanej Alicji Mazur dowiemy się więcej w trzecim sezonie "Skazanej". Wiosną zakończyła się praca na planie kolejnej odsłony produkcji.

"Skazana" - sezon 3. Marta Malikowska o Kosie

W serialu "Skazana" Marta Malikowska wciela się w postać Agaty "Kosy" Strzeleckiej, która trafia do więzienia za handel narkotykami. Wyrok skazujący wydała Alicja Mazur. Gdy sędzina trafia za kratki, spotkanie pań nie należało do najprzyjemniejszych. W drugim sezonie Kosa zaszła w ciążę z dyrektorem więzienia Bartłomiejem Dworakiem. Aby utrzymać swoją pozycję w więzieniu, musiała uwikłać się w niebezpieczny trójkąt z jego żoną.

Marta Malikowska w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą przyznaje, że w trzecim sezonie Kosa będzie musiała zmierzyć się z zupełnie nowymi, nieznanymi dotąd wyzwaniami. Zostaje matką, co wywraca jej świat do góry nogami.

Trzeci sezon dla Kosy będzie zupełnie inny. Kosa już nie walczy z systemem, nie szuka sprawiedliwości, nie mści się. Tylko się zajmuje bardziej sobą i walczy o swoje dziecko. To jest diametralna dla niej zmiana, bo staje się matką. I niestety znowu walczy, ale teraz walczy o siebie, bo dostaje w kość, porządnie. Dostaje i to fizycznie i psychicznie, więc dużo się u niej dzieje w głowie
- mówi aktorka.

Marta Malikowska podkreśla, że choć na przestrzeni trzech sezonów Kosa znacznie się zmieniła, żadne z jej dotychczasowych wcieleń nie jest bliskie aktorce. Dostrzega może kilka wspólnych cech, które pozwalają kobiecie przetrwać za kratami.

- Kosa to jest dla mnie bardzo fajne wyzwanie. Korzystam z wyobraźni, z innych seriali, filmów, książek, ale głównie z wyobraźni i z intuicji. To są dla mnie zupełnie nieznane rejony. Gangsterka, mafia, dilerka i więzienie. Jeśli [...] coś podobnego to może odwaga, podejmowanie ryzyka, siła, jakaś determinacja, ale to w zupełnie innych warunkach — stwierdza aktorka.

Gdy aktor wciela się w charakterystyczną postać bądź gdy odgrywa ją przez wiele lat, widzowie często utożsamiają go z bohaterem na tyle mocno, że tracą podział między tym, co realne, a tym co fikcyjne. Marta Malikowska przyznaje, że przechodnie nigdy nie pomylili jej z Kosą, natomiast często słyszy gratulacje i słowa uznania.

- Nie, że mylą, ale przychodzą i gratulują mi. Miałam taką fajną sytuację ostatnio po spektaklu, przyszedł do mnie kolega aktor [...] i powiedział, że bał się mojej postaci, ale ten spektakl go odważył do tego, żeby przyjść i powiedzieć mi, że się mnie bał. I że duży szacunek, że bardzo dobra rola, więc mam różne sytuacje, ale raczej miłe i fajne i wesołe — dodaje.

Marta Malikowska o relacji z córką

Marta Malikowska poza tym, że jest wzięta aktorką, spełnia się w roli mamy. Jej córka ma już 16 lat i staje się coraz bardziej samodzielna. Aktorka w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą przyznała, że na przestrzeni lat wiele zmieniło się w ich wspólnym życiu. Jak udaje jej się łączyć karierę z macierzyństwem?

- No Jagoda już ma 16 lat, więc ja to łączę od 16 lat. Są wzloty i upadki. Nie jest to łatwe. Z wielu rzeczy czasem muszę rezygnować. Nie jest to sielanka. I ten okres, jak ona była mała, a teraz, jak jest już prawie dojrzałą kobietą, to jest zupełnie inna rzecz. Ale mamy fajną relację. Jagoda bardzo mi dużo wybacza, ja sobie bardzo dużo wybaczam, jej bardzo dużo wybaczam. I fajnie nam się żyje — mówiła aktorka.

Marta Malikowska podkreśliła, że choć ma wspaniałą relację z córką, nigdy nie chciałaby się z nią przyjaźnić. Dlaczego?

Czytaj więcej: Marta Malikowska o relacji z córką. Aktorka nie chce się z nią przyjaźnić [TYLKO U NAS]

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Reporter: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości