Łukasz Kadziewicz o wychowywaniu córki. "Te lata nauczyły mnie otwartości i słuchania" [TYLKO U NAS]

Łukasz Kadziewicz
Łukasz Kadziewicz o wychowywaniu córki.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Łukasz Kadziewicz wziął udział w programie "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz", stając do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan. Siatkarz, niegdysiejszy reprezentant Polski, jest również ojcem dorastającej Amelii. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą wyznał, jakim był rodzicem. Co dla niego było najtrudniejsze i czy córka poszła jego śladami?

"Pokonaj mnie, jeśli potrafisz" to program, w którym Małgorzata Rozenek-Majdan udowadnia, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Staje w szranki z mężczyznami, by zmierzyć się z nimi w wymagających konkurencjach. Jednym z rywali gwiazdy jest Łukasz Kadziewicz.

Łukasz Kadziewicz o wychowaniu dorastającej córki

Łukasz Kadziewicz to nazwisko, którego fanom sportu nie trzeba przedstawiać. Przed laty był siatkarzem, grającym na pozycji środkowego, który ma na koncie spore osiągnięcia. Wraz z reprezentacją Polski zdobył wicemistrzostwo świata (2006), a także uczestniczył w Letnich Igrzyskach Olimpijskich (2004 i 2008) oraz w Lidze Światowej. Łukasz Kadziewicz został ponadto odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi za "wybitne osiągnięcia sportowe".

Prywatnie jest ojcem córki Amelii, która jest owocem związku małżeńskiego z pierwszą żoną Kamillą. Relacja zakończyła się rozwodem. Córka siatkarza powoli wkracza w dorosłość. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą sportowiec otworzył się na temat pociechy. Jak to jest wychowywać nastoletnią córkę? Łukasz Kadziewicz nie ukrywa, że ze względu na karierę siatkarską, nie zawsze był obecny przy Amelii.

Wiesz, ja byłem takim teoretycznym tatą, chociaż Amelia twierdzi, że jestem najcudowniejszym ojcem świata. Nie wiem, co jest najtrudniejsze. W mojej sytuacji, w której zawodowo uprawiałem sport, mieszkałem poza Polską, nie wychowywałem Amelii na co dzień. Te lata nauczyły mnie otwartości i słuchania własnego dziecka. Bo doskonale pamiętam taki moment, kiedy Amelia jasno zakomunikowała i pokazywała swoim zachowaniem: "tato, no, jako rodzic przestałeś być Bogiem i to, co mówisz, nie zawsze do mnie trafia, nie zawsze w mojej opinii masz rację". I to mi pokazało, że dialog, zwykła rozmowa, bliskość, oczywiście w każdym momencie, kiedy możemy być ze sobą blisko, jesteśmy fizycznie, dotykając się, trzymając się za rękę, przytulam córkę za każdym razem, kiedy tylko mogę
- powiedział.

Łukasz Kadziewicz podkreślił, że najważniejsze jest słuchanie. W dalszej części wypowiedzi zauważył, że samo posiadanie dzieci nie oznacza, że rodzic potrafi wszystko zrobić dobrze.

To, że mamy dzieci, nie znaczy, że umiemy je wychowywać. [...] Otwórzmy na tyle głowy, że my od naszych dzieci naprawdę jesteśmy w stanie się im wiele nauczyć i miejmy świadomość, że momentami są one naszym odbiciem. Jak one czegoś nie potrafią, to zastanówmy się, czy my czasami nie popełniamy tych błędów. Siedząc i zajadając chipsy, czy mamy mandat na tego, żeby prawić morały dzieciom o tym, że powinny żyć aktywnie i dbać o siebie
- dodał.

Łukasz Kadziewicz o córce. Czy poszła jego śladami?

Łukasz Kadziewicz nie ukrywał, że ze względu na zobowiązania zawodowe, nie zawsze był obecny u boku córki. Czy mimo to Amelia ma zamiar pójść śladami ojca i związać swoją przyszłość ze sportem? Sportowiec przyznał, że poniekąd wybrała tę samą drogę, ale z siatkówką nigdy nie było jej po drodze.

Wybrała drogę, powiedzmy, sportową. Bawiła się wiele lat w koszykówkę, siatkówki nigdy nie dotknęła i śmiejemy się z jej mamą, że jak gdzieś jest na plaży i próbuje wykonać jeden czy drugi element siatkarski, to fajnie by było, gdyby ludzie nie wiedzieli, że jest to moja córka
- zaśmiał się Łukasz Kadziewicz.

Sportowiec dodał, że córka jest dla niego ogromną inspiracją. Dziewczyna ma w sobie ogromne pokłady zaangażowania i gdy zaczyna coś robić, nie odpuszcza.

Amelia jest dla mnie mega inspiracją i uczę się jej zaangażowania, bo zaczęła biegać. Najpierw piątkę, później dychę, później półmaraton warszawski, więc wkręciła się na maksa. Czekam tylko, kiedy odpali swoją triatlonową historię. Ale tak, sport w jej życiu jest bardzo ważnym elementem i na każdym etapie życia, nawet jeżeli nie słowem, to cała rodzina starała się jej pokazać, że [...] jesteśmy bardzo mocno zakorzenieni w sporcie
- dodał.
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości