Anna i Robert Lewandowscy to zdecydowanie najgorętsza para polskiego show-biznesu, która od zawsze wzbudza wiele emocji. W ostatnim czasie było ich szczególnie dużo ze względu na plotki o transferze napastnika Bayernu Monachium do FC Barcelony. Piłkarz ma jeszcze rok ważnego kontraktu z klubem ze stolicy Bawarii, jednak sam nie ukrywa, że wolałby odejść. Anna Lewandowska również od kilku tygodni dość jasno informuje fanów za pomocą swoich mediów społecznościowych, że chciałaby przeprowadzić się do Hiszpanii. Tam też już zresztą posłała do przedszkola swoje dwie córki i podobno zaczęła też szukać mieszkania. Do całej sytuacji odniosła się Paulina Krupińska, która od lat przyjaźni się ze słynnym małżeństwem.
Paulina Krupińska chce odwiedzać Lewandowskich w Hiszpanii
Anna I Robert Lewandowscy niedawno obchodzili dziewiątą rocznicę ślubu. Paulina Krupińska, która przyjaźni się z małżeństwem, zapewniła, że złożyła im z tej okazji życzenia i nie ukrywała, że jej zdaniem stanowią świetną parę.
- Oczywiście, że były, również oni mi wysłali życzenia na urodziny. Ja im życzę wszystkiego najlepszego, są przepiękną parą, fajną parą, super się uzupełniają i liczę na to, że będę na ich setnej rocznicy ślubu - mówiła nam Paulina Krupińska.
Przy okazji zapytaliśmy prowadzącą "Dzień Dobry TVN" o plotki na temat transferu Roberta Lewandowskiego do Barcelony. Anna Lewandowska od pewnego czasu nie ukrywa, że chciałaby się przeprowadzić do Hiszpanii. Paulina Krupińska przyznała nam, że kibicuje jej w spełnieniu tego marzenia i zapowiedziała, że chętnie odwiedzałaby przyjaciółkę.
- Bardzo bym chciała (śmiech), bo kocham Hiszpanię, kocham Barcelonę i jeżeli to się kiedyś zdarzy, to będę częstym gościem - zapowiedziała.
Paulina Krupińska nie jeździła często do Monachium. "To nadużycie"
W sieci dużo pisało się o tym, że Paulina Krupińska często jeździ do swoich słynnych znajomych do Monachium. Prezenterka zaznaczyła jednak, że nie do końca jest to prawdą, ponieważ z Lewandowskimi spotykała się głównie w Polsce.
- To jest duże nadużycie, nie odwiedzałam ich często, dosłownie byłam dwa razy. Natomiast tutaj w Polsce często się spotykaliśmy, ale jeżeli kiedyś faktycznie może zdarzy się tak, że będą mieszkali w Hiszpanii, to wtedy będę u nich często - zakończyła.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Ewa Minge o przemocowym związku, kobietach w show-biznesie, seksie i samoakceptacji po "50"
- Nazywany był polskim Jamesem Deanem. Zginął tragicznie pod kołami pociągu
- Miłość na zabój. Tajemnica śmierci Andrzeja Zauchy
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA