Paweł Deląg nigdy nie widział w całości "Wejścia smoka"! Dopiero na 100-leciu Warner Bros. miał okazję

100-lecie Warner Bros. Paweł Deląg o próbie wejścia na premierę "Wejścia Smoka"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Jak się okazuje, Paweł Deląg nigdy nie widział kultowej produkcji z rodziny Warner Bros., jaką z pewnością jest "Wejście smoka". W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedział o próbie dostania się na premierowy pokaz, która jednak zakończyła się fiaskiem! Dopiero na wydarzeniu celebrującym 100-lecie Warner Bros. Paweł Deląg postanowił obejrzeć tę klasykę kina.

W tym roku obchodzimy 100-lecie jednego z najpopularniejszych przedsiębiorstw medialnych na świecie. Dla wielu jednak Warner Bros. to przede wszystkim setki niezwykłych produkcji filmowych oraz animacji, które zaskarbiły sobie serca dzieci i dorosłych w każdej szerokości geograficznej. Z okazji 100-lecia firmy zorganizowano niezwykłe wydarzenie, podczas którego zaproszeni goście otrzymali wyjątkową okazję do obejrzenia klasyków kina właśnie na salach kinowych.

Paweł Deląg o "Wejściu smoka"

Z okazji okrągłych urodzin zaproszeni goście mogli obejrzeć w salach kinowych filmy uznawane za klasyki. Tak oto do wyboru była kultowa "Casablanca" czy "Powiększenie". Paweł Deląg w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą zdradza, który z filmów był tego wieczoru jego numerem jeden. Okazało się, że padło na "Wejście smoka". Powód był całkiem konkretny.

- Ja się wybieram na "Wejście smoka". Byłem wtedy [w roku premiery filmu - przyp. aut.] smykiem, miałem z 8 lat i niestety tego filmu nie byłem w stanie zobaczyć. Próbowałem się ustawić w kolejce, żeby się dostać na seans, ale z uwagi na kategorię wiekową niestety nie mogłem. Więc będę ten film po raz pierwszy widział - mówi Paweł Deląg.

100-lecie Warner Bros. W kinach zobaczymy największe klasyki

W ramach świętowania jubileuszu 100 – lecia Warner Bros., w polskich kinach będzie można zobaczyć w tym roku wiele kultowych klasyków spod znaku Warner Bros., które specjalnie na tę okazję zostały zrekonstruowane cyfrowo dzięki nowoczesnej technologii. Obecnie niektóre z nich można już oglądać w kinie KinoGram w Warszawie. Natomiast w drugiej połowie kwietnia Stowarzyszenie Kin Studyjnych zaprasza naszych widzów do ponad 50 kin studyjnych w całej Polsce, gdzie na dużych ekranach zostaną wyświetlone kultowe tytuły, niesamowite historie, ekranizacje bestsellerowych powieści. Z dzisiejszej perspektywy możemy śmiało powiedzieć, że większość z nich wcale się nie zestarzała i wciąż działają na naszą wyobraźnię.

Zaczniemy od tytułu legendy, który zna chyba każdy, choćby ze słyszenia - "Przeminęło z wiatrem", o którego prawa do sfilmowania słynnej powieści Margaret Mitchell biły się największe wytwórnie, a którego ekranizacja uznawana jest powszechnie niemal za ideał! 

Więcej o historii Warner Bros. przeczytacie na cozatydzien.tvn.pl!

Przeczytaj też: Warner Bros. świętuje 100 lat istnienia. Największe hity wytwórni będą wyświetlane w kinach

Fundacja TVN 1,5%
Fundacja TVN 1,5%

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Reporter: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Źródło zdjęcia głównego: cozatydzien.tvn.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości