Wojciech Cugowski rozpoczął karierę pod własnym nazwiskiem. Na ten moment musieliśmy czekać ponad 20 lat. "Nie czekaj na znak" to tytuł albumu, składającego się z kompozycji w całości napisanych w języku polskim. W rozmowie z Kaliną Szymankiewicz z serwisu cozatydzien.tvn.pl artysta opowiedział o nowej ścieżce kariery i swojej przeszłości w zespole Bracia. Dlaczego muzyk zawiesił działalność ze swoim bratem Piotrem?
19 czerwca Wojtek Cugowski zagra premierowy koncert w klubie Stodoła w Warszawie. Do tej pory fani utożsamiali muzyka z koncertowaniem u boku brata. Synowie Krzysztofa Cugowskiego założyli swój zespół w Lublinie w 1997 roku. Bracia zawiesili działalność pod koniec 2019 roku. Każdy z nich skupił się na solowej karierze.
Wojtek Cugowski o zawieszeniu zespołu Bracia i roli wokalisty
Wojtek Cugowski zamknął bardzo długi etap swojego życia. Pora na kolejne wyzwania. Artysta jest teraz w centrum uwagi. Jak wspomina to, co udało mu się osiągnąć z bratem Piotrem i pozostałymi członkami zespołu?
- Zespół Bracia wypełnił prawie 21 lat mojego życia. To była najważniejsza część mojej historii muzycznej i ja absolutnie nie chciałbym tego wymazywać i zapominać, bo był to wspaniały zespół. Podczas koncertów na pewno będę przypominał niektóre nasze utwory [...] Jestem bardzo dumny z tego, co udało nam się osiągnąć. Choć to też nie była łatwa droga. Długo trwało, zanim osiągnęliśmy sukces. Dopiero płyta "Zmienić zdarzeń bieg" ugruntowała nas na rynku i weszliśmy na wysoki poziom popularności.
Nie wszyscy wiedzą, że Wojtek Cugowski zaczynał od kariery wokalisty. Przed zespołem Bracia tworzył w innych formacjach. W grupie z Piotrem Cugowskim zmienił swoją rolę. Spełniał się głównie jako gitarzysta i drugi głos. Czy taki układ zawsze mu odpowiadał?
- Ten podział obowiązków był zupełnie naturalny. Piotrek jest świetnym wokalistą, stanął więc na froncie, ja byłem śpiewającym gitarzystą. Ja się w tym zespole doskonale czułem. To, że wyruszyłem w swoją własną podróż muzyczną, nie było oparte na tym, że miałem jakiś przerost ambicji [...] W zespole nie czułem się w cieniu, też spełniałem swoje marzenia. A teraz czas na coś nowego. Stanie na froncie to jest coś zupełnie innego. Jest to bardzo ekscytujące.
Posłuchaj całej wypowiedzi Wojciecha Cugowskiego. Wideo poniżej.
Wojciech Cugowski rusza z koncertami. Co przygotował na solowej płycie?
Na płycie pt. "Nie czekaj na znak" usłyszycie 12 utworów z pogranicza rocka i popu. Wojtek Cugowski skomponował, zaśpiewał oraz zagrał we wszystkich najważniejsze gitary. Wyzwaniem dla artysty było napisanie tekstów po polsku. Wyznał, że o wiele lepiej czuje się on w tworzeniu piosenek w języku angielskim. Z pomocą przyszła mu tekściarka i wokalistka Karolina Kozak, która napisała pięć utworów, np. "Znowu będziemy się śmiać". Jedna z pozycji na płycie jest autorstwa lubelskiego artysty Jerzego Stankiewicza, który niestety zmarł pod koniec kwietnia tego roku.
Poniżej utwór z uniwersalnym przesłaniem i nadzieją, że "kiedyś nastaną kolejne lepsze czasy". Posłuchajcie.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Marcin Bosak o depresji i nowotworze. "Miałem ochotę zniknąć"
- Ukraiński gwiazdor "Na Wspólnej" nie opuścił Kijowa. Jak wygląda jego życie?
- Marcin Wichrowski ze "ŚOPW" o byłej żonie. "Mieliśmy dużo wspólnych cech"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe