Miniony rok nie był dla Aldony Orman łaskawy. Na początku roku aktorka uległa wypadkowi i musiała chwilowo pożegnać się z pracą na planie. Natomiast w październiku 2023 roku kiepsko poczuła się w trakcie nagrań. Okazało się, że nie jest to jedynie złe samopoczucie, a tętniak mózgu, który pękł w głowie gwiazdy. Teraz Aldona Orman zdradziła, że czeka ją kolejna operacja.
Aldona Orman jest polską aktorką teatralną i telewizyjną. Na teatralnych deskach zadebiutowała w 1989 roku w Teatrze Polskim we Wrocławiu w roli Marfy Jegorowny Babakiny w "Iwanowie" Antoniego Czechowa. Prywatnie jest dumną mamą córki Idalii Orman-Boruckiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Aldona Orman zmaga się z problemami zdrowotnymi
W ostatnim czasie o Aldonie Orman zrobiło się głośno bynajmniej nie ze względu na jej dorobek artystyczny. Aktorka ma bowiem spore problemy zdrowotne. W lutym 2023 roku gwiazda miała wypadek na planie zdjęciowym w Albanii. Aktorka poinformowała o zdarzeniu za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Wracam z Tirany na wózku, tu mnie pani wiezie, jestem już na lotnisku w Wiedniu. Dobrze, że już jestem w Europie, nie w tej dziwnej Tiranie, tam działy się bardzo dziwne rzeczy. Miejcie miły dzień i nie spadajcie z 3 metrów, tak jak ja ze sceny wczoraj, bo scena była nieoznaczona i nikt się tym nie interesował" - powiedziała wówczas na InstaStories.
To nie był jednak koniec problemów zdrowotnych Aldony Orman. W październiku 2023 roku media obiegła informacja o tym, że gwiazda trafiła do szpitala. Wówczas okazało się, że kiepskie samopoczucie ma poważne podłoże — kobiecie pękł tętniak. Po dalszych badaniach wyszło na jaw, że to niejedyna zmiana znaleziona w mózgu aktorki.
"16 października zostało mi uratowane życie! Najpierw moja kochana i wspaniała serialowa rodzina, szybko wezwała karetkę na plan, gdy częściowo pękł mi tętniak w głowie. W Szpitalu MSWiA po szybkich badaniach okazało się, że mam świeżą krew w głowie. Wybitny lekarz neurochirurg wewnątrznaczyniowy — Michał Zawadzki i Vadim Matsibora operowali pozostałą część tętniaka. Embolizowano go od 1.00 do 6.30 rano. Po 10 dniach dalej ból jest straszny. Jestem bardzo słaba, żadne leki nie potrafią go uśmierzyć. Proszę o modlitwę, jeśli się modlicie i dobrą energię. Kochani, dbajcie o swoje zdrowie" - pisała wówczas.
Aldona Orman ponownie trafi na stół operacyjny?
Aktorka ma za sobą dwie operacje. I choć jej stan znacząco się poprawił, to nie koniec szpitalnych perypetii gwiazdy. Aldona Orman w rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że przed nią kolejna operacja.
Czeka mnie jeszcze jedna operacja. Na szczęście jestem w dobrych rękach. W szpitalu MSWiA w Warszawie na oddziale neurochirurgii pracują sami profesjonaliści. Dzięki ich fachowości szybko wróciłam na plan serialu
Aktorka zdradziła szczegóły zabiegu, który tym razem jest zaplanowany. Dodała, że z każdym dniem jej stan się poprawia i nie ma już problemów z mową czy wzrokiem.
Teraz jeszcze muszę mieć na jednego tętniaka założonego stenta, ponieważ podczas drugiej operacji założono mi spirale i siateczkę platynową. Założono mi tylko jeden stent. Wtedy nie można było założyć dwóch, ponieważ groziło to udarem mózgu. Trzeba było odczekać
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Będzie bajkowy ślub w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Zwaśnieni bracia spotkają się przy jednym stole?
- Mama Roksany Węgiel kandydowała w wyborach samorządowych. Nie wszystko poszło po jej myśli
- Dorota Szelągowska pokazała partnera. "Najlepszy poranek ever"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA