Anna Kalczyńska o systemie nauki swoich dzieci. O której kończą lekcje? [TYLKO U NAS]

Anna Kalczyńska o systemie nauczania swoich dzieci
Anna Kalczyńska o systemie nauczania swoich dzieci
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Anna Kalczyńska to znana prezenterka "Dzień dobry TVN", a prywatnie dumna mama trzech pociech w wieku szkolnym. W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl opowiedziała o tym, w jakim systemie uczą się jej dzieci. Dziennikarka powiedziała, co sądzi o polskim szkolnictwie. Zdradziła też, jaki ma pomysł na to, by urozmaicić dzieciom czas lekcyjny.

Anna Kalczyńska jest uważną mamą. Jej pociechy mają już dwanaście, dziesięć i dziewięć lat. Ich mama jest zapracowaną dziennikarką, ale one same też mają sporo zajęć. Prowadząca "Dzień dobry TVN" powiedziała nam, o której godzinie potrafią skończyć swoje lekcje.

Anna Kalczyńska o polskim szkolnictwie i nauce jej dzieci

Anna Kalczyńska była gościem specjalnym programu "MasterChef". Kalina Szymankiewicz z serwisu cozatydzien.tvn.pl spotkała ją w Krakowie podczas nagrań do jednego z odcinków kulinarnego show z udziałem Magdy Gessler. Dziennikarka opowiedziała o swoich dzieciach. Zdradziła, ile czasu spędzają w szkole.

- Moje dzieci mają bardzo dużo zajęć, ponieważ chodzą do szkół dwujęzycznych, nawet trójjęzycznych, więc kończą szkołę około godziny 18.00. Więc jeśli chodzi o polski system, to mam porównanie i nie sądzę, żeby dzieci były przeładowane (nauką - przypis redakcji). We francuskim systemie dzieci mają lekcje prawie do wieczora, z krótką przerwą na obiad. Więc nie powinniśmy narzekać - wyznała przed kamerą cozatydzien.tvn.pl.

Dziennikarka kontynuowała wątek polskiego szkolnictwa. Powiedziała, jak można pomóc dzieciom i urozmaicić ich czas w szkole lub w domu przy lekcjach.

- Jeśli chodzi o przemęczenie dzieci, to rzeczywiście jest faktem. Trzeba dzieciom urozmaicać te zajęcia. Ważne, żeby były krótsze lekcje, żeby było więcej ruchu, ale też, żeby mogły się gdzieś relaksować, choćby przygotowując posiłki. W pandemii to się świetnie sprawdzało. Dzieci ciągle schodziły na dół, twierdząc, że są głodne. Naprawdę były znudzone albo potrzebowały jakiejś zmiany. Jedzenie czy wspólne przygotowanie jedzenia może być kapitalnym pomysłem na to, by im urozmaicić obowiązki - dodała w wywiadzie.

Anna Kalczyńska o polskich szkolnictwie. Zdradza, w jakim systemie uczą się jej dzieci
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Rodzina Anny Kalczyńskiej. "Troje dzieci w ciągu trzech lat"

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na FB

Anna Kalczyńska jest córką aktorskiej pary. Rodzicami dziennikarki jest Halina Rowicka — odtwórczyni roli Ewy Talar w serialu "Dom" i Krzysztof Kalczyński — zmarły w 2019 roku aktor, który występował m.in. w serialu "Na Wspólnej". Prowadząca "Dzień dobry TVN" marzyła o dużej rodzinie. Ze swoim ukochanym ma dwie córki i syna. Dziennikarka w wywiadzie dla "Vivy" przyznała, że bardzo oczekiwała, aż w jej życiu pojawią się dzieci.

"Poznałam go przed trzydziestką i bardzo szybko wiedzieliśmy, że chcemy mieć dużą rodzinę. Trochę jednak to trwało, a ja bałam się, że nic z naszych planów nie wyjdzie. Kiedy pojawił się na świecie Jaś, a potem Hania, to już było zaskoczenie. Niestety, oboje słabo spali i, prawdę mówiąc, byłam bardzo zmęczona. Myślałam, że odetchniemy, gdy Hania skończyła pół roku i zaczęła przesypiać noce – jeszcze tylko rok i wyjdzie z pieluch. Planowałam to z nadzieją, a tu niespodzianka: jestem znowu w ciąży! Pomyśl, troje dzieci w ciągu trzech lat" - mówiła w rozmowie.

Anna Kalczyńska poznała swojego męża w pracy, w stacji TVN.

"Tak było! Poznaliśmy się w 2006 roku, gdy pracując nad projektem programu 'Tu Europa' trafiłam do Maćka, żeby opracować reklamową strategię komunikacyjną. Chyba go na starcie trochę onieśmieliłam, ale szybko odzyskał Chłopak rezon. Ułożyliśmy tekst dla prasy, pochylając się nad firmowym sushi i oto 14 lat później mamy troje dzieci, piękne wspomnienia związane z naszą firmą i jeszcze fajniejsze plany na przyszłość" - pisała dwa lata temu na Instagramie.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Źródło zdjęcia głównego: cozatydzien.tvn.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości