Anna Lewandowska to znana propagatorka zdrowego stylu życia. Żona Roberta Lewandowskiego ostatnio wywołała niemałe poruszenie wśród swoich fanów. Gwiazda, znana z aktywnego trybu życia, regularnych treningów i zdrowej diety, nagle dodała zdjęcie z kliniki, które wzbudziło wiele obaw wśród jej obserwatorów. Co się stało?
Anna i Robert Lewandowscy, po transferze piłkarza do klubu FC Barcelona, zamieszkali w pięknej, słonecznej Hiszpanii. Tam wychowują dwie córki: Klarę, która 4 maja będzie obchodzić swoje 7. urodziny oraz Laurę, która jest o trzy lata młodsza. Anna Lewandowska w Barcelonie odkryła nową pasję. Do jej aktywności fizycznych dołączył taniec.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Anna Lewandowska trafiła do szpitala
Anna Lewandowska jest ikoną zdrowego trybu życia. Już w młodym wieku zdobywała medale w karate. Po zakończeniu kariery nie przestała dbać o aktywność fizyczną. Odnalazła się jako instruktorka i trenerka personalna, a ostatnio tancerka. Popularnością cieszą się też jej specjalne obozy sportowe. Udział w tego typu wydarzeniach brało wiele gwiazd. Anna Lewandowska prowadzi też blog kulinarny, gdzie serwuje zdrowe przepisy i motywuje do aktywności fizycznej. Nie bez powodu gwiazda jest uznawana za ekspertkę w dziedzinie sportu i żywienia.
Jednakże, gdy niedawno gwiazda zaniepokoiła fanów. Na jej profilu w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z kliniki. Obserwatorzy zastanawiali się, co takiego się stało. Czy Anna Lewandowska źle się poczuła? Czy spotkało ją coś poważnego?
Anna Lewandowska wyjaśniła powód wizyty w klinice
Anna Lewandowska szybko rozwiała wszelkie wątpliwości dotyczące swojego stanu zdrowia. Na InstaStories udzieliła wyjaśnień zaniepokojonym fanom. Okazało się, że pobyt w szpitalu nie był związany z poważnym problemem zdrowotnym. Była to wizyta profilaktyczna.
"Wiele osób pisze do mnie i życzy zdrówka, jestem zdrowa i nic mi nie jest, to tylko profilaktycznie" - napisała trenerka.
Żona Roberta Lewandowskiego wyjaśniła, że oprócz zdrowego odżywiania i regularnej aktywności fizycznej postanowiła zadbać o zdrowie w inny sposób. Profilaktycznie przyjęła kroplówkę, która ma wspomóc jej suplementację.
"Kochani byłam w klinice na kroplówce NAD+ [...] Jest niezbędną cząsteczką dla regeneracji DNA komórki, a jego poziom spada u człowieka wraz z wiekiem, można stwierdzić jednoznacznie, że suplement z NAD+ redukuje negatywne skutki starzenia organizmu i dodaje energii" - wyjaśniła Anna Lewandowska.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- 10 piosenek z filmów, które zna każdy. Te melodie podbiły serca kinomanów
- 12-letnia córka Andrei Bocellego idzie w jego ślady. Fani wróżą jej światową karierę
- Maryla Rodowicz i Mrozu o współpracy przy nowej wersji "Sing-Sing". "Byłam zazdrosna"
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images