Blanka Lipińska o wigilijnej wieczerzy i pomaganiu w kuchni. "Zamówiłam catering" [TYLKO U NAS]

Blanka Lipińska o świętach Bożego Narodzenia. Czy gwiazda pomaga w kuchni?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Blanka Lipińska, zresztą jak praktycznie większość Polaków, oczekuje nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedziała o tym, czym zajmuje się podczas przygotowań. Okazuje się, że ma kilka nietypowych opinii dotyczących klasycznych wigilijnych potraw.

Święta już za chwilę! Przed nami ostatnie przygotowania do wigilijnej wieczerzy, podczas której będziemy celebrować wspólnie spędzony, rodzinny czas. W każdym domu święta Bożego Narodzenia kojarzą się z czymś innym: w jednym od kilku miesięcy przygotowywany jest staropolskim piernik, a w innym na stole nie może zabraknąć kutii bądź karpia w najróżniejszych odsłonach. A jak wygląda święta u polskich gwiazd? Tym razem na krótkie odpytywanie została wystawiona Blanka Lipińska!

Blanka Lipińska o świętach Bożego Narodzenia

Blanka Lipińska uczestniczyła niedawno w oficjalnej premierze filmu "Akademia Pana Kleksa". To był wspaniała okazja do tego, by w sympatycznej atmosferze porozmawiać o zbliżających się rychło świętach. Zapytana przez Annę Pawelczyk-Bardygę o to, co zawsze musi być w tym okresie w domu, odpowiada, że... alkohol. Ale nie tylko!

Zawsze u mnie jest wtedy bardzo duże zamówienie z hurtowni alkoholu, bo ja lubię dobre wino i zawsze na święta je dostarczam.  Zawsze u nas są ziemniaki z okrasą, z oleju lnianego. Zawsze mama piecze, a dzień wcześniej smaży ryby i ta to się nie możemy wszyscy doczekać, bo są pyszne. I będzie ten obrzydliwy kompot z suszu, po którym się, im więcej go pijesz, tym bardziej się pić chce. To jest absurd tego kompotu. I właściwie to tyle, bo u nas prezenty daje się tylko dzieciom
- przyznała.

To nie pierwsza kontrowersyjna teza, którą w rozmowie postawiła Blanka Lipińska! Okazuje się, że nie tylko kompot z suszu jest problematyczny, ale również kultowy, tradycyjny karp. Pisarka oraz jej najbliżsi za nim nie przepadaj.a

W nas nie ma karpia, bo mama mówi, że on śmierdzi mułem. A poza tym są ości. To nie jest dobra ryba. Ja nie rozumiem, co myśmy się tak uparli w Polsce na tego karpia. Jest tyle dobrych ryb
- stwierdziła.

Zgadzacie się z tym, że karp to raczej nie jest smaczna ryba?

Blanka Lipińska lubi gotować, ale nie pomaga w kuchni przed świętami!

W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą gwiazda wyjawiła ponadto, że choć uwielbia gotować, to w tym roku jej wkładem w przedświąteczną gorączkę jest zamówienie cateringu.

Zamówiłam catering, wiesz, mięso całe zamówiłam. Zamówiłam pyszne chleby z takiej swojskiej piekarni, catering pełny. Zamówiłam słodycze. Zamówiłam wszystko
- powiedziała.

Zamawianie potraw u zewnętrznego wykonawcy cieszy się wśród Polaków coraz większą popularnością. Szczególnie u tych, którzy albo nie mają czasu na przedświąteczną bieganinę po sklepach i wielogodzinne gotowanie, albo w tych wyjątkowych dniach stawiają na odpoczynek i celebrowanie wspólnie spędzonych chwil. A dlaczego Blanka Lipińska zdecydowała się zamówić catering, skoro lubi gotować?

Tak, bo ja kocham gotować. Kocham, to jest moja pasja. Tylko na przykład mięs piec nie lubię. Ryb strasznie się brzydzę.  Naprawdę, okrutnie brzydzę się ryb. 
- wyjawiła.
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Reporter: Anna Pawelczyk-Bardygą

Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości