Madonna zaliczyła nietypową wpadkę podczas ostatniego koncertu w Seattle. 65-letnia królowa popu wywróciła się na scenie. Nagły upadek przeraził fanów, którzy pamiętają, że jeszcze niedawno wokalistka miała bardzo poważne problemy zdrowotne. Na szczęście piosenkarka szybko się podniosła i kontynuowała występ.
Madonna jest teraz w trasie koncertowej "Celebration", która została zorganizowana z okazji 40-lecia jej kariery. Cykl koncertów musiał być jednak przesunięty ze względu na problemy zdrowotne gwiazdy. Zamiast 15 lipca pierwszy występ odbył się 14 października w Londynie. Trasa obejmuje łącznie 79 koncertów w Ameryce Północnej i Europie. Finałowy występ zaplanowany jest na 26 kwietnia 2024 roku w Mexico City.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Muzyka
Madonna przewróciła się na scenie
Groźnie wyglądający incydent z udziałem Madonny miał miejsce podczas wykonywania przez gwiazdę przeboju "Open Your Heart" z 1986 roku. Jeden z tancerzy potknął się i wywrócił Madonnę, kiedy przesuwał ją siedzącą na krześle po scenie. Mimo to artystka nie straciła zimnej krwi. Po osunięciu na ziemię nadal śpiewała, leżąc na brzuchu i śmiała się z całej sytuacji. Wideo z incydentu szybko stało się popularne w mediach społecznościowych. Fani docenili umiejętności sceniczne i poczucie humoru Madonny.
Reakcje były bardzo pozytywne. Wielu fanów podkreślało profesjonalizm Madonny oraz jej zdolność do radzenia sobie z trudnościami w trakcie koncertów.
Na jednym z profili na Twitterze czytamy: "Madonna potknęła się dzisiaj na scenie w Seattle. Dobrze to zniosła. To był świetny koncert." Inny użytkownik Instagrama napisał: "Królewskie zachowanie. Nic nie może powstrzymać Madonny!".
To nie pierwszy raz, gdy artystka zaliczyła wpadkę na scenie. W 2015 roku podczas BRIT Awards spadła ze schodów z powodu problemów z peleryną. Szybko się jednak podniosła i zażartowała, że Armani jednak ją uratował.
Madonna pomimo problemów zachowuje pełen profesjonalizm i nieustannie dostarcza fanom wyjątkowych przeżyć podczas koncertów. Kolejny przystanek na jej trasie to Rogers Arena w Vancouver w Kanadzie.
Problemy zdrowotne Madonny
Latem 2023 roku Madonna doświadczyła poważnych problemów zdrowotnych. Wymagała też hospitalizacji. Menedżer piosenkarki podał do publicznej wiadomości, że u Madonny rozwinęła się poważna infekcja bakteryjna, z powodu której na kilka dni trafiła na oddział intensywnej terapii.
Później Madonna wyznała, że po obudzeniu się w szpitalu w pierwszej kolejności pomyślała o dzieciach, a następnie o fanach, którzy zakupili bilety na jej trasę koncertową. Po powrocie na scenę, na koncercie w Nowym Jorku wyznała, że "tu teraz być to pie***ny cud". Wyjawiła również, że osoba, która odegrała kluczową rolę w jej uratowaniu, to kobieta o imieniu Shavawn. To właśnie ona "zaciągnęła ją do szpitala" po tym, jak artystka zemdlała w łazience i obudziła się na oddziale intensywnej terapii.
W trakcie koncertu Madonna wspomniała również o swoich sześciorgu dzieciach, które były przy jej łóżku, gdy odzyskała przytomność. Z humorem stwierdziła, że "musiała prawie umrzeć, żeby zebrać wszystkie swoje dzieci w jednym pokoju".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Irena Santor trafiła do szpitala. Musiała przejść operację. Wiemy, jak się czuje
- Piotr Kupicha chciałby wrócić do popularności sprzed lat? "To jest bardzo niebezpieczne"
- Książę Harry i Meghan Markle zmienili nazwiska dzieciom. Zlekceważyli prośbę księcia Filipa
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images