Kilka lat temu Irena Santor zakończyła karierę, ale nie przestała kochać estrady. Artystka bardzo ceniła spotkania z fanami. W jednym z wywiadów, jej przyjaciółka, również wybitna śpiewaczka — Danuta Błażejczyk, opowiedziała o tym, dlaczego Irena Santor mimo miłości do muzyki postanowiła porzucić wykonywany przez lata zawód.
Irena Santor i Danuta Błażejczyk wyśpiewały wiele przebojów, które z radością nucili Polacy. Wokalistki wciąż czarują swoimi głosami, choć pierwsza z nich zrezygnowała z koncertowania. Jednak od czasu do czasu pojawia się na wydarzeniach związanych z muzyką.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Danuta Błażejczyk o zakończeniu kariery Ireny Santor
Irena Santor oficjalnie zrezygnowała z kariery muzycznej w 2021 roku. Wspominała, że zawsze miała doskonałe warunki do śpiewania. Głos służył jej przez lata, ale organizm w końcu zaczął wysyłać jej sygnały, że pora odpocząć.
"Ten zawód uprawia się do momentu, kiedy człowiek jest sprawny. Zostawiłam jednak tyle nagranych piosenek i ładnych audycji leżących dziś w archiwach, że jeszcze będzie można mnie usłyszeć. A teraz słucham z przyjemnością, jak inni śpiewają" - wyjaśniła rok temu w rozmowie z "VIVĄ!".
Artystka tęskni jednak za śpiewaniem. Z ciekawością odkrywa młodszych artystów. Odkąd sama już nie występuje, chętnie chodzi na koncerty. Przyjaciółka wokalistki – Danuta Błażejczyk, skomentowała decyzję Ireny Santor w rozmowie z "Faktem". Zdradziła jeszcze inne powody, dla których bliska jej osoba postanowiła skończyć z występami.
"Ona po prostu wreszcie chce mieć prawo wyboru i robić to, co chce. Ona się tyle naśpiewała, że może już milczeć" - wyznała Danuta Błażejczyk.
Danuta Błażejczyk skończyła 70 lat
Danuta Błażejczyk 15 marca skończyła 70 lat i z tej okazji zaśpiewała na swoim benefisie. Artystka świętowała w otoczeniu zaprzyjaźnionych gwiazd. Na scenie towarzyszyli jej m.in. Monika Urlik z córką Jaśminą, Ludmiła Małecka, Małgorzata Nakonieczna, Karolina Błażejczyk, Andrzej Rybiński, Kamil Bijoś, Krzysztof Gwiazda i Mariusz Urbaniak, a także wspomniana wcześniej Irena Santor.
Danuta Błażejczyk w 1985 roku rozpoczęła współpracę z Włodzimierzem Korczem i Wojciechem Młynarskim. Wykonała ich piosenkę pt. "Taki cud i miód" i zadebiutowała w Opolu. Na festiwalu otrzymała nagrodę za indywidualność artystyczną. Wkrótce wydała pierwszą płytę. Wokalistka śpiewała też w widowisku muzycznym "Złe zachowanie" wystawianym w Teatrze Rampa w Warszawie w reż. Andrzeja Strzeleckiego oraz w kabarecie Pod Egidą.
Jesienią 2022 roku gwiazda zdradziła Mateuszowi Szymkowiakowi, że chorowała na raka jelita. Powiedziała, że rokowania są dobre i jest pod najlepszą opieką. Danuta Błażejczyk wyznała, że jest bardzo wdzięczna za życie.
"Mogę powiedzieć, że dostałam szansę na nowe życie. Odrodziłam się na nowo, czyli tak jakby to był dopiero mój pierwszy rok. [...] Żyć to jest wielki przywilej, przywilejem jest również to, że można się zestarzeć, bo nie wszystkim jest to dane. Ja natomiast celebruję każdy dzień i każdą chwilę. Cieszę się tym, co mam, tym, że śpiewam, że koncertuję i tworzę nowe piosenki i jestem szczęśliwym człowiekiem" - mówiła w wywiadzie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Ryan O'Neal miał trudną relację z córką. Tatum O'Neal oskarżała go o wprowadzenie w nałóg
- Rafał Cieszyński pokazał 12-letnią córkę. Zofia jest niewiarygodnie podobna do mamy
- Edyta Górniak o trasie koncertowej po USA i Bożym Narodzeniu. Święta spędzi z synem? [TYLKO U NAS]
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia