Dwight Twilley nie żyje. Znany muzyk miał 72 lata

Dwight Twilley nie żyje
Dwight Twilley nie żyje
Źródło: Getty Images
Przygnębiające wieści obiegły media. Dwight Twilley nie żyje. Znany i ceniony wokalista, autor hitów takich jak "I'm on Fire" i "Girls" zmarł w wieku 72 lat. Nie podano przyczyny śmierci artysty.

Styl muzyczny Dwighta Twilleya był ściśle związany z gatunkiem power pop. Niespodziewane odejście artysty nastąpiło zaledwie kilka dni po tym, jak podzielił się z fanami informacją o złamanej nodze i oczekiwaniu na operację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Zagraniczne osobistości i artyści którzy odeszli w 2022 roku
Zagraniczne osobistości i artyści którzy odeszli w 2022 roku

Dwight Twilley nie żyje

Dwight Twilley był postacią, której muzyczna kariera pozostawiła trwały ślad w świecie popu i rocka. Jego przeboje zdobyły serca fanów na całym świecie, a jego twórczość była ceniona za oryginalność i energię.

Artysta zmarł wkrótce po dramatycznym zdarzeniu, które ogłosił sam na swoim profilu na Facebooku. Informacja o złamanej nodze była dla wielu fanów zaskoczeniem. Wiadomość o śmierci artysty została przekazana przez jego żonę, Jan, która podzieliła się swoim żalem poprzez strony w mediach społecznościowych.

"Z ciężkim sercem dzielimy się druzgocącą wiadomością o śmierci Dwighta Twilleya" - to oświadczenie spotkało się z ogromnym odzewem internautów, którzy w jedności wyrazili swoje współczucie.

Na początku weekendu Dwight Twilley podzielił się informacją o złamanej nodze na swoim profilu na Facebooku. Ze względu na niestabilną sytuację zdrowotną, artysta wymagał operacji kości piszczelowej. Przyznał, że nie czuł się najlepiej, co dodatkowo zaniepokoiło jego oddanych wielbicieli.

Dwight Twilley – kariera

Dwight Twilley był amerykańskim piosenkarzem i kompozytorem muzyki pop/rock. Urodził się 6 czerwca 1951 roku w Tulsie, w stanie Oklahoma. Rozpoczął swoją karierę muzyczną we współpracy z Philem Seymourem, tworząc zespół Dwight Twilley Band, który prowadzili razem do 1978 roku.

Osiągnęli sukces dzięki utworowi "I'm on Fire", który dotarł do 16. miejsca na liście Billboard w 1975 roku. Następnie nagrywali w Anglii, gdzie napotkali pewne trudności, w tym problemy z dystrybucją i zmiany wytwórni muzycznych. Pomimo wczesnego sukcesu ich albumy spotkały się z komercyjnymi niepowodzeniami. Phil Seymour opuścił zespół w 1978 roku, by później rozpocząć solową karierę, aż do swojej tragicznej śmierci na chłoniaka w 1993 roku.

Po zakończeniu działalności Dwight Twilley Band kontynuował karierę jako solowy artysta, wydając takie albumy jak "Twilley", "Scuba Divers", "Jungle" i "Wild Dogs". Muzyk miał jednak do czynienia z problemami z dystrybucją, co wpłynęło na bieg jego kariery. Dwight Twilley wydał album koncertowy zatytułowany "Live From Agora" w 2009 roku.

Jego karierę cechowały wzloty i upadki, ale nadal tworzył muzykę i wydał swój ostatni album "Always", w listopadzie 2014 roku za pośrednictwem własnej wytwórni Big Oak Records. Muzyka Dwighta Twilleya, zakorzeniona w power popie i rocku, pozostawiła trwały ślad w przemyśle muzycznym.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości