Agata Młynarska świętuje 33. urodziny syna. Trzyma kciuki za jego karierę w Los Angeles

Agata Młynarska świętuje urodziny syna Tadeusza
Agata Młynarska świętuje urodziny syna Tadeusza
Źródło: Paweł Wrzecion/mwmedia
Agata Młynarska ma dwóch dorosłych synów. Młodszy Tadeusz ma już 33 lata. Z okazji jego urodzin dziennikarka pokazała kilka zdjęć syna na Instagramie i złożyła mu życzenia. Pisała o jego marzeniach i planach. Agata Młynarska wspomniała też o porodzie.

W lutym 1984 dziennikarka poślubiła historyka Leszka Kieniewicza. Rok później na świat przyszedł ich syn Stanisław. Cztery lata po nim małżeństwo powitało drugiego syna Tadeusza. Ich związek trwał 10 lat i zakończył się rozwodem. To nie wszystkie dzieci Agaty Młynarskiej. Jest ona również opiekunem prawnym dwóch kobiet. Dzięki temu zyskała jeszcze dwie córki — Sylwię i Alicję.

Agata Młynarska składa życzenia synowi. Tadeusz Kieniewicz skończył 33 lata

Agata Młynarska opublikowała specjalny post na Instagramie, który dedykowany jest jej młodszemu synowi. Dziennikarka wróciła wspomnieniami do dnia jego narodzin. Opisała warunki, w jakich rodziła dziecko i przypomniała, jaki był to trudny czas w Polsce.

"19 lutego 1989. Trudny czas w Polsce, niczego nie wiemy o tym, co nadchodzi… a ja w szpitalu przy placu Starynkiewicza, który przypominał bunkier wojenny, witam na świecie drugiego synka. Na cześć Tadeusza Mazowieckiego, dajemy mu imię, które ma w sobie siłę, męstwo i dobro. I taki jest nasz Tadziulek, Taders, Tadzio" - napisała w poście na Instagramie.

Gwiazda dodała, że jest bardzo dumna z syna, który spełnia swoje marzenia i został operatorem filmowym. Tadeusz Kieniewicz rozwija swoją karierę w Stanach Zjednoczonych. Tam założył również rodzinę. Poślubił swoją ukochaną tuż przed pandemią. Niestety jego mama nie mogła być razem z nim w tym szczególnym dniu. Na uroczystości pojawił się wtedy brat Agaty Młynarskiej.

"Kiedy mając kilka lat, mówił, że będzie operatorem i będzie kręcił filmy, życzyłam mu, żeby dostał OSCARA. Teraz, gdy pracuje w Los Angeles, życzę mu, by przede wszystkim żył szczęśliwie. Ale o to jestem spokojna, bo Sylwia jest obok. A Oscar pewnie już czeka… Tadziu, podziwiam Cię, kocham, wspieram i zawsze czekam z pomidorową i naleśnikami. Żyj pięknie i mądrze! Niech los i dobre gwiazdy prowadzą Cię na szczyty!!! Niech Twoje życie będzie jak najpiękniejszy film, który sam kręcisz!" - napisała dla ukochanego syna.

Barbara Kurdej-Szatan o powiększeniu rodziny
Barara Kurdej-Szatan w rozmowie z nami powiedziała, czy razem z mężem myślą nad powiększeniem rodziny.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Agata Młynarska i jej córki

Agata Młynarska ma jeszcze dwie córki. Nigdy nie zdecydowała się na ich adopcję, ale została ich opiekunem prawnym. Chciała w ten sposób uniknąć skomplikowanej procedury.

"Adopcja to jest taka relacja prawna opisana i zdefiniowana, która wprowadza w rodzinę dziecko na takiej samej zasadzie, jakby to dziecko urodziło się na zasadach biologicznych. Tyle tylko, że nie rodzone jest fizycznie, a rodzone jest w papierach. Ja zdecydowałam się na formę opiekuna prawnego, który miał prawo do decydowania o tym, co dzieje się z dziewczynami" - wyjaśniła to w rozmowie z "Dzień dobry TVN".

Dziennikarka najpierw poznała Sylwię, która napisała list do św. Mikołaja i poprosiła o to, aby spotkać się z Agatą Młynarską. Po tym, jak dziewczynka dołączyła do jej rodziny, prezenterka zdecydowała się przyjąć jeszcze jedną córkę. Sylwia i Alicja ułożyły sobie życie i same są już matkami.

"Pamiętam ten mroźny wieczór w Domu Dziecka w Pawłówce. Potem był koncert 'I Ty możesz zostać świętym Mikołajem' z udziałem dzieci z jej domu dziecka, a potem Sylwia przyjechała do mnie i tak już zostało" - Agata Młynarska opisała pierwsze spotkanie z córką Sylwią w "DDTVN".

Przeczytaj więcej:

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wrzecion/mwmedia

podziel się:

Pozostałe wiadomości