Edyta Pazura w mediach społecznościowych rozmawia z internautami o asertywności i kolejnych celach biznesowych, które sobie wyznaczyła. "W końcu nie robię tego, na co zwyczajnie w świecie nie mam ochoty". Żona Cezarego Pazury zamierza otworzyć własną piekarnię?
Edyta Pazura jest ulubienicą internautów. Trudno się dziwić. Żona Cezarego Pazury dzieli się z internautami kulisami swojego życia, porusza ważne i trudne tematy, a także wspiera radami dotyczącymi wychowania dzieci. Ostatnio po raz kolejny zachęciła swoich obserwatorów na Instagramie do dyskusji. Tym razem "na tapetę" wzięła temat świadomego mówienia "nie" i wyznaczania granic.
Edyta Pazura o asertywności
Edyta Pazura za pośrednictwem mediów społecznościowych opowiedziała o swojej drodze do bycia asertywną. Wyjaśniła, jak zmiana w sposobie myślenia i działania wpłynęła na jej życie. Pod postem na swoim profilu na Instagramie wyjaśniła dokładnie, czym dla niej jest asertywność.
"Dla jednych to podobno sztuka odmawiania, a dla mnie po prostu wyznaczanie jasnych granic, których nie chce, aby ktokolwiek przekraczał. Uczyłam się tego przez wiele lat i nie raz dostałam po tyłku, ale mogę śmiało napisać, że finalnie ogarnęłam temat. Wyznaczyłam swoje cele, wartości oraz to, czego oczekuję od innych. W końcu nie robię tego, na co zwyczajnie w świecie nie mam ochoty, albo nie zgadza się to z moim widzeniem świata. Nie postępuję też tak, aby się komuś przypodobać. Kiedyś umiałam się naginać, aby innym było dobrze" - napisała.
Edyta Pazura otworzy kolejny własny biznes?
Edyta Pazura dla wielu osób jest wzorem spełnionej zawodowo kobiety. W mediach społecznościowych pojawiła się wzmianka o jej nowych planach zawodowych.
"Jaki jest mój kolejny cel? Oprócz tego, że mam własny biznes, ale bardzo nie lubię słowa 'businesswoman', to pewnie będzie to kolejny biznes, a raczej miejsce, w którym zakochałam się po obejrzeniu filmu "To skomplikowane". Cukiernia- moje miejsce na świecie z tartą jabłkową z Saint Tropez i kruszonką z sosem waniliowym, którą zajadałam się w Val Thorens. Będzie pachniało kawą, croissantami, kakao i przeróżnymi kanapkami z masłem własnego wyrobu, od których wszystkim będą rosły brzuszki. Będzie dużo kwiatów, uśmiechniętych ludzi i stylowych mebli. Tak kiedyś będzie. To będzie moje kolejne Sky. SKY And BAKE. Albo jakoś tak" - powiedziała tajemniczo Edyta Pazura.
Zobacz także:
- Łukasz Nowicki wyznał miłość i złożył życzenia żonie. Zaryzykowali, aby być razem
- Ostatni sezon serialu "BrzydUla". Czy miłość Marka i Uli przezwycięży wszystko?
- Sylwia Graff mieszka w złotej klatce? "Ostatnie dwa lata bardzo cierpiałam"
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA