Ewa Chodakowska już dawno dała jasno do zrozumienia, że nie chce zostać matką. Gwiazda jakiś czas temu w rozmowie z magazynem "Party", tłumacząc swoją decyzję, powiedziała nawet otwarcie, że "nie jest gotowa na taki heroizm". Trenerka wspiera inne kobiety w ich marzeniach o macierzyństwie, ale sama świadomie zdecydowała, że chce podążać inną drogą. Wybór zaakceptował jej mąż, a mimo to Ewa Chodakowska wciąż jest atakowana przez hejterów, którzy potrafią nawet deprecjonować ją jako kobietę.
Ewa Chodakowska: Zmuszanie kobiet do macierzyństwa jest okrutne
Ewa Chodakowska udzieliła nowego wywiadu, w którym ponownie poruszyła temat rezygnacji z macierzyństwa. Gwiazda przyznała, że moment, w którym otwarcie powiedziała o tym, że nie chce mieć dzieci, był dla niej uwalniający.
"Nie planuję dzieci, powiedziałam już o tym otwarcie i cieszę się, że powiedziałam, bo spotkałam się z wieloma opiniami kobiet, którym ta moja wypowiedź przyniosła jakąś ulgę. I to faktycznie dla mnie było też takie uwalniające. Borykałam się z tym komunikatem przez parę ostatnich lat, przez długie lata mówiłam: 'za dwa lata, za dwa lata, za dwa lata' i wiesz, może gdzieś myślałam, że po drodze poczuję ten instynkt, może coś się zmieni. Chociaż z samego założenia, nigdy o tym nie marzyłam, nigdy nie widziałam siebie w roli mamy i nie wyobrażam sobie, żeby ta decyzja była podyktowana presją społeczeństwa. Presją kogokolwiek" - powiedziała w rozmowie w Pudelkiem.
Trenerka nawiązała także do ostatniej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na temat młodych kobiet. Przypomnijmy, że polityk zrzucił winę za niż demograficzny w Polsce właśnie na nie. Stwierdził też, że Polki nie chcą rodzić dzieci, ponieważ nadużywają alkoholu. Ewa Chodakowska podkreśliła, że zmuszanie kobiet do macierzyństwa jest dla nich bardzo krzywdzące.
"Zmuszanie kobiet do macierzyństwa, wywieranie na nich presji, jest okrutne. To jest największe okrucieństwo, jakie można kobiecie zrobić (...). To są zbyt ważne decyzje, żeby ktoś miał za nas je podejmować, nie róbmy sobie tego" - podkreśliła.
Ewa Chodakowska nie chce być matką. "Od dziecka chciałam mieć psy"
Ewa Chodakowska wyjaśniła, że zrezygnowała z macierzyństwa świadomie, a ta decyzja nie jest spowodowana rozwijaniem kariery. Gwiazda jest bardzo rodzinną osobą i podczas pandemii zaczęła spędzać jeszcze więcej czasu ze swoimi najbliższymi. Zdała też sobie sprawę, że w jej napiętym grafiku jest czas także dla własnych przyjemności i samotnych chwil. Ewa Chodakowska nie ukrywa, że wstępując do show-biznesu, wywróciła swoje życie do góry nogami. Natomiast dziś stara się brać na swe barki mniej obowiązków. Niedawno spełniła swoje marzenie o posiadaniu pupila.
"Myślę, że ten okres pandemii pokazał mi, że mam czas. Pracuję dużo, dużo mniej, co znaczy, że jestem mniej produktywna, pracuję mądrzej i też mam dużo zaufania do każdego z moich zespołów. I pojawiło się miejsce na pieska, o którym marzyłam od dziecka. Od dziecka chciałam mieć psy, im więcej, tym lepiej. Na razie mam tylko jednego, więc się rozkręcam" - powiedziała.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Piotr Trojan o aktorstwie, reżyserii i wierze. "Instytucja, jaką jest dziś Kościół, jest mi bardzo daleka"
- Andrzej Gąsienica z "Gogglebox" o tym, jak poznał żonę. Historia jak z filmu
- Lenka Klimentová o rodzicach. "Zastanawiałam się, co im zrobiłam, że mnie oddali"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA