Fundacja prosi o wsparcie. Chodzi o lokum Elżbiety Dmoch, gwiazdy zespołu 2 plus 1

Elżbieta Dmoch po latach odezwała się do fanów
Elżbieta Dmoch po latach odezwała się do fanów
Źródło: IRENEUSZ RADKIEWICZ/PAP
Właśnie wystartowała zbiórka na rzecz Elżbiety Dmoch. W mieszkaniu wokalistki zespołu 2 plus 1 rozpoczął się remont generalny. Wymieniono już część sprzętów, jednak prace wciąż trwają. Dotychczas Elżbieta Dmoch z własnych oszczędności finansowała remont, ale pieniędzy nie starczy na jego ukończenie. W związku z tym Polska Fundacja Muzyczna, która wspiera wokalistkę, zwróciła się do fanów z prośbą o pomoc.

Przed laty Elżbieta Dmoch była jedną z popularniejszych polskich wokalistek. Rozpoznawalność przyniósł jej zespół 2 plus 1, który w 1971 roku założyła wraz z Januszem Krukiem. Niedługo później, bo już w 1973 roku, zostali małżeństwem. Okres największej popularności zespołu przypada na lata 70 XX w. i pierwszą połowę lat 80 XX wieku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Katarzyna Warnke o nowym związku i idealnym partnerze. Jest gotowa na miłość?
Katarzyna Warnke o nowym związku i idealnym partnerze. Jest gotowa na miłość?

Mieszkanie Elżbiety Dmoch jest remontowane. Fundacja prosi o wsparcie

Gdy jesienią 2022 roku media obiegła informacja o nagłym pogorszeniu stanu zdrowia wokalistki, głos w sprawie zabrał przedstawiciel Polskiej Fundacji Muzycznej. Informował wówczas, że mieszkanie Elżbiety Dmoch wymaga remontu, który pozwoli dostosować wnętrze do aktualnych potrzeb kobiety.

Teraz organizacja przekazuje kolejne wieści z domu wokalistki. W opublikowanym niedawno wpisie zamieszczonym na fanpage'u Polskiej Fundacji Muzycznej możemy przeczytać, że Elżbieta Dmoch czuje się już na tyle dobrze, że samodzielnie, przy wsparciu chodzika, porusza się po najbliższej okolicy. Organizacja poinformowała, że niedawno rozpoczął się zapowiadany wcześniej remont mieszkania.

"Niedawno naszej Fundacji udało się przekonać Elę do wyremontowania mieszkania, które od początku istnienia (lata 70.) nigdy remontowane nie było. Archaiczne i mocno zniszczone: lamperia, lastryko, żeliwna wanna, wiekowa kuchnia, rozpadająca się szafa z czasów PRL i inne urządzenia – to wszystko było w bardzo złym stanie i nie stwarzało warunków dla zdrowego i godnego życia. Aktualnie w mieszkaniu trwa całkowity remont łazienki i kuchni, z wymianą wszystkich mebli i urządzeń, z położeniem podłóg z terakoty i glazury" - napisali.

Niestety koszty remontu zdecydowanie przerastają możliwości finansowe artystki, która samodzielnie opłaca pracę.

"Wszystko to Elżbieta Dmoch finansuje samodzielnie z dawnych oszczędności, bo nie byłoby to możliwe ze skromnej emerytury. Pieniądze nikną jednak w zastraszającym tempie. Już teraz widzimy, że nie wystarczy ich na dokończenie remontu w skali, jaka dla utrzymania zdrowia Pani Eli, jest niezbędna i rekomendowana przez lekarzy" - czytamy dalej.

Fundacja podkreśliła, że Elżbieta Dmoch nigdy nie zgodziła się na uruchomienie zbiórki. Jednak gdy w zeszłym roku artystka znalazła się w szpitalu, ludzie sami z siebie zaczęli wpłacać pieniądze. To umożliwiło zakup niektórych niezbędnych sprzętów.

"Niemniej, zeszłej jesieni, gdy do wszystkich dotarły wieści o złym stanie zdrowia przebywającej wtedy kolejno w dwóch szpitalach Artystki, na konto główne Fundacji ludzie zaczęli sami z siebie wpłacać środki z przeznaczeniem 'dla Eli' – było to niespodziewane i wzruszające. Dzięki tamtym wpłatom udało się wówczas Fundacji kupić nową lodówkę, prosty aparat komórkowy, pokojowe radyjko, kaloryfer olejowy… a wszystko to, wracającej do zdrowia rekonwalescentce po zapaleniu płuc i covidzie, bardzo ułatwiło codzienne życie" - czytamy.

W związku z chęcią zapewnienia Elżbiecie Dmoch godnych warunków życia Polska Fundacja Muzyczna zdecydowała się na uruchomienie zbiórki. Link do niej znajdziecie TUTAJ.

Elżbieta Dmoch trafiła do szpitala

W listopadzie zeszłego roku media obiegła informacja o pogorszeniu stanu zdrowia legendarnej wokalistki 2 plus 1. Wówczas Elżbieta Dmoch chorowała na COVID-19, miała problemy z krążeniem, a także z płucami. To znacznie osłabiło artystkę, która pewnego dnia upadła i nie miała sił wstać. Dzięki szybkiej reakcji najbliższych gwiazda znalazła się w jednym z warszawskich szpitali. Okazało się wówczas, że podczas upadku ucierpiał kręgosłup artystki.

"Nadal jest bardzo słaba, ale nie tracimy nadziei, że będzie lepiej. Najważniejsze jest to, że dała sobie pomóc. To prawdziwy przełom. Wcześniej po prostu odmawiała" - powiedział Tomasz Kopeć z Polskiej Fundacji Muzycznej.

Jak informował "Super Express" mężczyzna odbierał wokalistkę ze szpitala.

"Ma teraz pomoc materialną, medyczną, wkrótce czekają ja wizyty u specjalistów i remont mieszkania, które trzeba dostosować do jej potrzeb" - dodał.

Elżbieta Dmoch była jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej w latach 70. i 80. Od małego interesowała się śpiewem, a pod koniec lat 60. dołączyła do grupy Warszawskie Kuranty, założonej przez Janusza Kruka. Zaledwie dwa lata po założeniu zespołu 2 plus 1 para stanęła na ślubnym kobiercu, choć mężczyzna miał już żonę i dziecko. Związek nie przetrwał jednak próby czasu i w 1989 roku doszło do rozwodu. Janusz Kruk wziął kolejny ślub, a gdy w 1992 roku zmarł, Elżbieta Dmoch bardzo to przeżyła. Po odejściu ekspartnera wycofała się z życia publicznego.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: IRENEUSZ RADKIEWICZ/PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości