Malarka w jednym z wywiadów opowiedziała o powikłaniach, z jakimi musiała borykać się po wykonaniu liftingu twarzy. Za problemy zdrowotne obwiniła lekarza - Adama Gumkowskiego. Sąd rejonowy dla Warszawy-Mokotowa przyznał odszkodowanie medykowi. Kwota wynosi niespełna milion złotych.
Hanna Bakuła musi zapłacić odszkodowanie lekarzowi
Hanna Bakuła podczas audycji radiowej opowiedziała, że po niepoprawnie wykonanym liftingu nabawiła się ropowicy twarzy oraz sepsy. Sprawa trafiła na wokandę, jednak decyzją sądu, schorzenia powstałe po zabiegu nie były efektem popełnionego błędu lekarskiego. W 2016 roku malarka otrzymała sądowy nakaz publicznego przeproszenia medyka za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji i naruszenie dóbr osobistych. Do tej pory nie zdobyła się na gest, a oskarżony lekarz postanowił wnieść o odszkodowanie.
"Sąd rejonowy dla Warszawy-Mokotowa postanawia nakazać Hannie Anieli Lemaitre (z.d. Bakuła) zapłatę na rzecz Adama Gumkowskiego kwoty 750 tys. zł tytułem sankcji za niewykonanie w okresie od 29 grudnia 2020 r. do 12 maja 2022 r. obowiązku [...] w postaci prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 12 grudnia 2016 r. W ocenie Sądu skoro dłużnik nie wykonał obowiązku zgodnie z ust. 2 postępowania z dnia 19 listopada 2020 r., to taki stan rzeczy czyni zasadnym uwzględnienie wniosku wierzyciela o nałożenie na dłużnika obowiązku zapłaty kary pieniężnej za każdy dzień zwłoki. Dłużnik na obecnym etapie postępowania uchyla się od wykonania nałożonego obowiązku, wykazuje negatywny stosunek do nałożonego na niego obowiązku, albowiem mimo obiektywnej możliwości dłużnik tego obowiązku nie wypełnia" - czytamy w postanowieniu sądu.
Hanna Bakuła przegrała sprawę w sądzie
Lekarz, którego posądziła Hanna Bakuła, zdecydował się także na udzielenie wywiadu, w którym przyznał, że postępowanie malarki zniszczyło mu życie zawodowe. Z tego powodu domaga się od artystki aż 750 tysięcy złotych odszkodowania za każdy dzień zwłoki z wykonaniem publicznych przeprosin.
"Zniszczyła mi życie zawodowe przez swoją pazerność, bo chciała wyciągnąć ode mnie pieniądze za tak zwany nieudany zabieg. Wszystkie zdjęcia, które sobie zrobiła, zrobiła dwa-trzy tygodnie po zabiegu, kiedy każdy wygląda strasznie. Potem wymyśliła, że ma zakażenie. Wygrałem sprawę sądową, wygrałem sprawę o przedłużenie postępowania, wygrałem sprawę w Strasburgu. A jednak pani Bakuła nadal mnie szkaluje. Właśnie dowiedziałem się, że mówiła jakieś okropne rzeczy o mnie w Radiu Zet. A ja w 2016 r. wygrałem sprawę i od tego czasu mnie nie przeprosiła. Miała sześć lat na zamieszczenie tych przeprosin na stronie internetowej se.pl. Założyłem więc jej sprawę o to, że nie stosuje się do postanowienia sądu. Poprosiłem sąd, by wyznaczył karę dzienną dla pani Bakuły. I wyznaczył: 1,5 tys. zł za 500 dni, stąd wzięło się to 750 tys. zł" - powiedział lekarz Adam Gumkowski w rozmowie z serwisem fakt.pl.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Julia Kamińska pierwszy raz o nowym ukochanym. Ucięła plotki o tym, gdzie się poznali
- Najmłodszy syn Anny Przybylskiej wspomina mamę. "Wyobrażam sobie jej zapach i dotyk"
- Maciej Stuhr o nowym sezonie "Szadzi". Czy ponowne wcielenie w Piotra Wolnickiego sprawiło mu trudność?
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA