Rosyjski raper Iwan Witalijewicz Petunin, występujący pod pseudonimem Walkie, popełnił samobójstwo w piątek 30 września. Smutną wiadomość przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych m.in. były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko. Padły mocne słowa w stronę Władimira Putina.
Rosyjski raper Iwan "Walkie" Petunin popełnił samobójstwo
Iwan Petunin, znany wśród Rosjan jako raper o pseudonimie Walkie, popełnił samobójstwo na znak protestu przeciwko mobilizacji do rosyjskiej armii. Jego ciało znaleziono w piątek 30 września w pobliżu wieżowca przy ulicy Kongressnaja w Krasnodarze. Miał 27 lat.
"Powiedział, że nie chciał iść na wojnę: 'Nie jestem gotowy, by zabijać'" - napisała na Twitterze białoruska dziennikarka Hanna Liubakova, która opublikowała zdjęcie mężczyzny.
"Kolejne morderstwo z powodu krwawego dyktatora Putina - oprócz wojny w Ukrainie rozpoczął ludobójstwo własnego narodu" - napisał ostro ukraiński polityk Anton Geraszczenko.
Rosyjski raper przed śmiercią opublikował pożegnalne wideo
Zanim Iwan Petunin odebrał sobie życie, zamieścił pożegnalne wideo w serwisie Telegram. Nagranie rapera zostało już usunięte ze strony, ale wcześniej dotarły do niego media, które donoszą, że 27-latek powiedział w nim, że sprzeciwia się mobilizacji i nie jest gotowy zabijać innych ludzi dla żadnych ideałów. Raper został zwolniony ze służby wojskowej z powodu przebywania w poradni psychoneurologicznej, ale obawiał się, że za chwilę "częściowa" mobilizacja zamieni się w pełną i obejmie wszystkich Rosjan w wieku poborowym.
"Owszem, mam zwolnienie z mobilizacji. Jednak wydaje mi się, że w najbliższych dniach częściowa mobilizacja przerodzi się w pełną. Mam dwie ręce, dwie nogi i mogę jednym palcem pociągnąć za spust, a przecież oni dadzą mi jakiś karabin. Nie mam prawa pociągać za spust" - powiedział Walkie.
Rosyjski raper wyjaśnił, że nie może i nie chce brać "na swoją duszę grzechu zabójstwa".
"Nie jestem gotów zabijać dla jakichkolwiek ideałów. Dla mnie zabicie człowieka na wojnie, lub po prostu, jest czymś, czego nie mogę zrobić" - stwierdził.
W pożegnalnym nagraniu 27-latek powiedział, że "czasem trzeba umrzeć za swoje zasady". Swoje samobójstwo określił jako "ostatni protest". Przeprosił też za nie bliskich.
"Przebywanie na tym świecie było dla mnie bardzo bolesne przez ostatnie siedem miesięcy" -wyjaśnił.
Dzień wcześniej Walkie wydał nowy album "Walk Out Boy 3". Poprosił fanów, aby dokładnie przesłuchali piosenek z nowej płyty, bo to pozwoli im zrozumieć jego czyn.
Władimir Putin podpisał nowy dekret o mobilizacji
Władimir Putin ogłosił 21 września w Rosji "częściową mobilizację". Na front wojenny w Ukrainie trafić miało co najmniej 300 tys. Rosjan. Prezydent Rosji podpisał jednak pod koniec września nowy dekret. Zgodnie z nim na wojnę w Ukrainie zostanie powołanych kolejne 120 tys. osób. Nieoficjalnie mówi się, że powołanie do armii może otrzymać nawet 1,2 mln osób.
Pobór ma być prowadzony od 1 listopada do 31 grudnia i objąć obywateli Rosji w wieku od 18 do 27 lat, którzy nie są w rezerwie i podlegają poborowi zgodnie z rosyjskim ustawodawstwem. Część z nich już trafiła na teren walk, nie przechodząc wcześniej żadnego szkolenia wojskowego.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Krzysztof Skórzyński chciał przystąpić do seminarium. "Spotkałem bardzo złych księży"
- Zagrała Beatkę w "BrzydUli", a potem zniknęła. Jak teraz wygląda Kalina Janusiak?
- "Miasto kobiet" - kiedy premiera 3. sezonu? Nowa prowadząca
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images