Izabela Trojanowska i Witold Paszt przyjaźnili się przez wiele lat, a wokalistka nie ukrywa, że wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią lidera grupy VOX. W najnowszym wywiadzie zdradziła, co Witold Paszt powiedział jej podczas ich ostatniej rozmowy. Do końca wierzył w to, że wyzdrowieje.
Witold Paszt na zawsze zapisał się na kartach polskiej kultury. Lider zespołu VOX przez dekady świętował sukcesy zawodowe, kradnąc serca rzeszy fanów. Artysta nie tylko zbudował imponującą karierę, ale miał także udane życie prywatne — ze swoją żoną Marią przed ponad 50 lat stanowili udany związek, którego owocami były dwie córki: Aleksandra i Natalia. W codzienności wokalisty mieli udział także jego zaufani przyjaciele, również ci ze sceny.
Izabela Trojanowska o ostatniej rozmowie z Witoldem Pasztem
Izabela Trojanowska i Witold Paszt poznali się ponad 40 lat temu i od tamtej pory mieli ze sobą bardzo bliski kontakt. Wokalistka często wraca wspomnieniami do relacji, jaką miała z liderem grupy VOX.
"Braliśmy udział w roku 1980 w tym samym festiwalu w Sopocie. Byliśmy wspólnie nagrodzeni, wspólnie się bawiliśmy. I od tamtej pory często się spotykaliśmy i zawsze była ta sympatia i ta radość ze spotkania" - opowiadała w wywiadzie dla "Jastrząb Post".
Śmierć wokalisty była dla artystki bardzo trudnym przeżyciem, co przyznała w rozmowie z Plejadą.
"Ja po prostu nie wierzę, że go nie ma... On sobie świetnie radził do końca" - mówiła.
Izabela Trojanowska zdradziła także, jak wyglądała jej ostatnia rozmowa z Witoldem Pasztem.
"Mówił, że jest trochę chory, trochę słaby, ale to zawsze było takie, że na pewno będzie zdrowy" - wyznała.
Witold Paszt zmarł w lutym. Długo zmagał się z problemami zdrowotnymi
Witold Paszt zmarł 18 lutego 2022 roku w wielu 68 lat. Muzyk od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi, trzy razy chorował także na COVID-19. Artysta poradził sobie z wirusem, jednak później komplikacje dały o sobie znać.
Śmierć lidera grupy VOX poruszyła całe środowisko polskiego show-biznesu.
"Kiedy już wydawało się, że jest przemocny i niezniszczalny, bo pokonał swój trzeci COVID-19, nagle los się odwrócił i przyszły niespodziewane komplikacje, które znacznie przyspieszyły jego wytęsknione spotkanie z naszą mamą. Bardzo się do niej spieszył" - pisały po śmierci Witolda Paszta jego córki w mediach społecznościowych.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Agata Kulesza o relacji z córką. "Jestem jej mamą, a nie jej przyjaciółką"
- Marta Malikowska o pierwszych świętach bez "Budynia". Chodzi na terapię
- Paweł Domagała o karierze, żonie i strachu. "Boję się samotności i śmierci"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA/EAST SOPOT