Jakub Wesołowski ponad sześć lat temu został tatą córeczki Róży. Dziewczynka jest oczkiem w głowie sławnych rodziców, którzy bardzo się o nią troszczą. Aktor w najnowszym wywiadzie opowiedział o ojcostwie i opiece nad dziewczynką. Pójdzie w jego ślady?
Jakub Wesołowski to jeden z najpopularniejszych aktorów młodego pokolenia. Artysta zyskał ogólnopolską sławę, dzięki udziałowi w serialu "Na Wspólnej", której się podjął jeszcze w momencie, gdy był nastolatkiem. Sympatyczny i zawsze uśmiechnięty blondyn szybko skradł serca widzów, a jego kariera nabrała szybkiego tempa. Prywatnie Jakub Wesołowski też nie ma na co narzekać, ponieważ jest szczęśliwym mężem i ojcem. W 2014 roku poślubił ukochaną Agnieszkę Szczurek, a kilka lat później na świat przyszła ich córeczka.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo:
Jakub Wesołowski o córce. "Dziwnie się czuje, jak widzi tatę na ekranie"
Córka Jakuba Wesołowskiego urodziła się w 2016 roku. Agnieszka Szczurek przez długi czas ukrywała ciążę przed mediami i dopiero gdy jej brzuszek stał się już bardzo widoczny, razem z mężem ogłosili radosną nowinę. Dziewczynka od razu stała się oczkiem w głowie swoich sławnych rodziców, którzy rzadko opowiadają o swojej rodzinie. Teraz Jakub Wesołowski zrobił wyjątek.
Aktor opowiedział o córce w rozmowie z reporterką serwisu Jastrząb Post. Przyznał, że chce dać swojemu dziecku wolną rękę, jeśli chodzi o jej przyszły zawód i nie chce ją na siłę zmuszać do aktorstwa. Dziewczynka w tym roku skończy siedem lat i niedługo pójdzie do pierwszej klasy szkoły podstawowej.
"Nigdy w życiu o tym nie myślałem. Róża będzie robić, co będzie chciała. Ona dziwnie się czuje, jak widzi tatę na ekranie. Chyba ją to ekscytuje, ale ona nadal do końca nie wie, na czym polega zawód aktora" - mówił.
Jakub Wesołowski o byciu ojcem. Aktorstwo mu się bardzo przydało
Jakub Wesołowski stara się dawać z siebie swojej córeczce jak najwięcej tylko może i bardzo poważnie podchodzi do ojcostwa. Razem ze swoją żoną dzielą się obowiązkami domowymi, jednak jest coś, co wychodzi mu szczególnie dobrze i wiąże się również z jego życiem zawodowym. Chodzi o czytanie bajek.
"Największym walorem bycia aktorem po tych 20 latach jest to, że w sposób absolutnie cudowny potrafię jej czytać bajki na wieczór" - zdradził.
Dodał, że zawsze stara się wczuć w postacie, o których czyta córce, tak jakby był na planie zdjęciowym.
"I naprawdę wczuwamy się w postacie i to jest największy walor tego, że spędziłem na planie 20 lat. Po prostu umiem ładnie czytać bajki" - zakończył.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Katarzyna Grabowska o tym, czy znane nazwisko pomaga. "Są osoby, które za moim tatą nie przepadają"
- Natalia Rybicka o kulisach ślubu z Michałem Sobocińskim. "To było spełnienie moich marzeń" [TYLKO U NAS]
- Agnieszka Dygant w blondzie? Zaskakująca przemiana gwiazdy
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA