Jennifer Lopez może zostać powołana na świadka w sprawie Diddy'ego. Są nowe oskarżenia

P. Diddy, Jennifer Lopez
P. Diddy, Jennifer Lopez
Źródło: Getty Images

Jennifer Lopez, jedna z największych gwiazd Hollywood, może zostać wezwana na świadka w sprawie przeciwko swojemu byłemu partnerowi, Seanowi "Diddy'emu" Combsowi. Oskarżenia wobec rapera są poważne i dotyczą m.in. handlu ludźmi w celach seksualnych, przestępstw związanych z bronią oraz posiadania narkotyków. O zeznania piosenkarki miał zawnioskować Derrick Lee Cardello-Smith, który oskarża rapera o napaść seksualną.

Jennifer Lopez i Diddy byli jedną z najgorętszych par przełomu lat 90. i 2000. Ich relacja budziła emocje zarówno w mediach, jak i wśród fanów. Jednak nie obyło się bez skandali. W 1999 roku oboje zostali aresztowani po strzelaninie w nowojorskim klubie nocnym. Choć Jennifer Lopez szybko oczyszczono z zarzutów, tamte wydarzenia rzuciły cień na ich związek.

PUFF_DIDDY
Raper P. Diddy oskarżony o handel ludźmi i przestępstwa seksualne. Sprawdź szczegóły sprawy!
Źródło: Getty Images

Jennifer Lopez będzie zeznawała ws. Diddy'ego?

Po latach, ich wspólna przeszłość może ponownie stać się przedmiotem zainteresowania wymiaru sprawiedliwości. Diddy, który przebywa obecnie w zakładzie karnym, stoi w obliczu poważnych zarzutów. Jednym z oskarżycieli jest Derrick Lee Cardello-Smith, który twierdzi, że w 1997 roku padł ofiarą napaści seksualnej ze strony rapera.

Jak dowiadujemy się z publikacji "In Touch", mężczyzna uważa też, że Jennifer Lopez, będąc partnerką Diddy'ego w tamtym okresie, może posiadać cenne informacje na temat jego działalności. Gwiazda jak dotąd unika komentowania sprawy w mediach, jednak jej ewentualne zeznania mogłyby rzucić nowe światło na zarzuty wobec rapera.

Przedstawiciele Jennifer Lopez do tej pory odmawiają komentarza w sprawie.

Justin Bieber ma żal do rodziny. Chodzi o jego kontakty z P. Diddym

Justin Bieber, który został wciągnięty przez P. Diddy'ego w świat gwiazd i luksusu, ma skrywać mroczną tajemnicę związaną z producentem. Choć oficjalnie nie zabrał jeszcze głosu w sprawie, coraz więcej mówi się o wyrządzonej mu krzywdzie. Teraz zagraniczne media donoszą, że młody piosenkarz jest w coraz gorszym stanie psychicznym.

Według doniesień mediów Justin Bieber miał za złe swoim rodzicom, szczególnie matce, że pozwolili mu uczestniczyć w wydarzeniach związanych z P. Diddym, mimo jego młodego wieku. Idol nastolatek na całym świecie, który zawsze jawił się jako złote dziecko show-biznesu, coraz częściej sugeruje frustracje związane z tamtym okresem swojego życia, co odzwierciedla się w jego stanie psychicznym.

Wiele osób w piosenkach i wypowiedziach Justina Biebera sprzed lat doszukuje się analogii i ukrytych przekazów sugerujących, że gwiazdor był jedną z osób skrzywdzonych przez P. Diddy'ego.

Choć Justin Bieber publicznie nie wypowiedział się na temat bieżących wydarzeń, to osoby z jego otoczenia mówią, że z powodu tej afery pogorszył się jego stan psychiczny. W ostatnich miesiącach widoczne były też sygnały, że wokalista zmaga się z depresją i problemami osobistymi, co wywołuje obawy jego fanów i bliskich.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości