Aż trudno uwierzyć, że serial "Na Wspólnej" jest emitowany na antenie stacji TVN od 20 lat. Właściwie od początku z produkcją związana jest Joanna Jabłczyńska. Serial przyniósł jej ogólnopolską rozpoznawalność, a rola Marty Konarskiej spotkała się z ciepłym przyjęciem widzów. Joanna Jabłczyńska z wykształcenia jest prawniczką, co więcej - aktywną zawodowo. Ukończyła aplikację radcowską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Mama Joanna Jabłczyńskiej nie poznała córki
Joanna Jabłczyńska jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Za ich pośrednictwem opowiada o pracy i pasjach, ale również o prywatnym życiu. Jakiś czas temu aktorka przyznała, że przeszła operację strun głosowych, po której niezbędna była rehabilitacja.
Niedawno gwiazda podzieliła się anegdotą. Opowiedziała o historii sprzed lat, której główną bohaterką była jej mama. Wówczas Joanna Jabłczyńska cieszyła się ogromną popularnością i często udzielała wywiadów. Punktem wyjścia do wspomnień okazało się zdjęcie, które przed laty zamieszczone zostało w magazynie "Gala". Joanna Jabłczyńska wyglądała wtedy inaczej. Szczególnie jej fryzura różniła się od tej, którą gwiazda nosi teraz.
"Z tymi zdjęciami wykonanymi dla 'Gali' wiąże się anegdota, w której główną rolę odegrała moja mama. W jej pracy był kiosk, w którym prowadząca go pani zawsze informowała moją mamę o publikacjach na mój temat" - rozpoczęła wpis.
Okazuje się, że w przypadku tego wydania "Gali" odnalezienie artykułu stało się dla mamy nie lada wyznaniem, ponieważ... ta nie poznała własnej córki!
"Pewnego dnia pani zatrzymała moją mamę przy kiosku i powiedziała, żeby kupiła 'Galę', bo jest w niej o mnie artykuł. Moja mama wzięła gazetę do ręki i zapytała, w którym miejscu jest o mnie. Na co pani odrzekła: 'przecież Asia jest na okładce'. Własna mama mnie nie poznała. Aż tak inaczej wyglądam z grzywką?" - zapytała na koniec.
Pod zdjęciem pojawiły się głosy, że Joanna Jabłczyńska wygląda jak młoda Elżbieta Dmoch. Dostrzegacie podobieństwo?
Joanna Jabłczyńska pochwaliła się stodołą
Jakiś czas temu Joanna Jabłczyńska wyznała, że zakupiła gospodarstwo, w skład którego wchodziła stodoła. Miejsce urzekło aktorkę na tyle mocno, że postanowiła je wyremontować. Gwiazda w jednym z wywiadów przyznała, że zakupione gospodarstwo stało się dla niej azylem, w którym przetrwała trudny czas pandemii.
"Większość pandemii tam spędziłam. Mam tam kurnik, już są posadzone pierwsze rośliny, za chwilę mój warzywniak zacznie wydawać plony. Jak tylko jest pogoda i obowiązki zawodowe mi pozwalają, to większość czasu spędzam tam" - powiedziała w programie "Dzień Dobry TVN"
Aktywna w sieci gwiazda zdradziła niedawno, że remont stodoły zlokalizowanej na terenie gospodarstwa dobiegł końca. Jak wrażenia? Trzeba przyznać, że wnętrze robi wrażenie.
"Nie zdarza się to zbyt często, ale naprawdę wyjątkowo nie wiem, od czego zacząć. Tyle pozytywnych emocji i wdzięczności się we mnie kłębi. Zacznę może od tego, że 'co się dzieje w stodole Jabłczyńskiej, zostaje w stodole Jabłczyńskiej', więc nie zobaczycie tu zbyt wielu osób, które wczoraj pysznie bawiły się ze mną w tym miejscu. A bawiły się zacnie. Ten weekend potwierdził tylko, że mam ogromne szczęście do ludzi. Chciałabym podziękować wszystkim gościom i osobom, które przyczyniły się do wyjątkowości wczorajszego dnia" - napisała pod postem.
Gwiazda podkreśliła wówczas, że nie zamierza wynajmować stodoły. Miejsce stworzyła dla siebie i będzie tam zapraszała jedynie bliskich. Wnętrze utrzymane jest w popularnym stylu boho. Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia wykonane przez aktorkę.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- "Creed 3" w kinach już w marcu. Zobacz oficjalny zwiastun filmu!
- Dzień Kota. Które gwiazdy są "kociarami"? Zobacz zdjęcia ich słodkich futrzaków
- Piotr Adamczyk o pracy z Jeremym Rennerem. "Na początku myśleliśmy, że jest niedostępny"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA