Justyna Kowalczyk skończyła 41 lat. Zdobyła się na smutne podsumowanie

Justyna Kowalczyk
Justyna Kowalczyk
Źródło: Getty Images Europe
Justyna Kowalczyk 19 stycznia skończyła 41 lat. Sportsmenka udostępniła na Instagramie krótki wpis dotyczący jej urodzin, a także podsumowała ostatni rok, który był dla niej trudny. Przypomnijmy, że w maju zginął jej ukochany mąż Kacper Tekieli.

Justyna Kowalczyk w 2023 r. przeżyła tragedię. 17 maja ukochany mąż i ojciec jej synka Kacper Tekieli zginął przysypany lawiną w Szwajcarii. Alpinista miał zaledwie 38 lat. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła całym światem.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Polscy artyści, dziennikarze i sportowcy, którzy zmarli w 2023 roku
Źródło: cozatydzień

Justyna Kowalczyk osiem miesięcy temu straciła ukochanego

Justyna Kowalczyk długo nie zabierała głosu, aż w końcu zaczęła dzielić się z internautami wpisami dotyczącymi kruchej granicy między życiem a śmiercią. 30 maja odbył się pogrzeb Kacpra Tekielego, który miał charakter świecki.

Justyna Kowalczyk zdecydowała się zabrać na nim głos, a jej przemówienie było niezywkle poruszające.

"Byłam żoną alpinisty. Nie unikaliśmy trudnych rozmów, żadne z nas nie uciekało od śmierci. Byliśmy świadomi, co może się wydarzyć. Chciał wejść na wszystkie czterotysięczniki przed 'czterdziestką'. Jestem szczęściarą, że mogłam mu towarzyszyć w tym wszystkim i być obok niego. Miałam czas się z nim pożegnać. Ma wspaniałych przyjaciół. Nigdy nie zapomnę, jak rzuciliście wszystko i pojechaliście szukać mojego męża" - mówiła.

Wdowa po Kacprze Tekielim zapowiedziała także, że wraz z synkiem będą żyć tak, jak nauczył ją mąż.

"Wiem, że Kacper dla was zrobiłby to samo. Będziemy żyć, tak jak nauczył nas Kacper. Będziemy jeździć i zdobywać świat. Hugo miał cudownego tatę" - wyznała.

Justyna Kowalczyk w szczerym podsumowaniu z okazji 41. urodzin

Od tego czasu minęło już osiem miesięcy, a Justyna Kowalczyk stara się żyć jak dawniej. W mediach społecznościowych często publikuje wpisy ze swojej codzienności, a także wspomina zmarłego ukochanego. 19 stycznia sportsmenka skończyła 41 lat.

Z tej okazji opublikowała swoje zdjęcie na Instagramie, dodając do niego krótki, lecz smutny opis.

"Czterdziestojednoletnia. Lubię ją. Płaczącą, śmiejącą się, tęskniącą, bijącą rekordy, niemającą chęci wstać z łóżka, silną, zdystansowaną, bezkompromisową. Prawdziwą. Zaimponowała mi w minionych miesiącach. Pierwszy raz w życiu" - napisała.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od fanów sportsmenki.

"Jesteś niesamowicie silna", "Tak trzymaj kochana, wszystkiego najlepszego", "Ściskam cię mocno Justynko, nigdy się nie poddawaj" - czytamy.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe

podziel się:

Pozostałe wiadomości