Karol Strasburger miał w przeszłości dwie wielkie miłości. Pierwszą z nich była aktorka Barbara Burska, a drugą żoną została Irena Morcińczyk. Dopiero z trzecią ukochaną zdecydował się na dziecko. Szeroko komentowana przez fanów aktora jest kwestia wieku. Najpierw była to różnica w związku, ponieważ artysta jest starszy od swojej żony Małgorzaty Weremczuk o 37 lat. Później kontrowersje wzbudził fakt, że Karol Strasburger pierwszy raz został ojcem w wieku 72 lat. Mimo obaw otoczenia, aktor udowadnia, że dojrzałe ojcostwo bardzo mu służy.
Karol Strasburger o córce. Jak radzi sobie z opieką nad tzyletnim dzieckiem?
Karol Strasburger opowiedział w wywiadzie z Plejadą, co zmieniło się w jego życiu, odkąd został ojcem. Jest dumny z tego, jak sobie radzi w opiece nad dzieckiem. Wyznał, że wychowuje Laurę sam z żoną, przy sporadycznym wsparciu babci. Dodał, że stawia teraz na czas spędzony z córką, niż na brylowanie na imprezach.
"Po narodzinach córki przestałem chodzić na bankiety, nie pojawiam się też tak często w porannych telewizjach. Zwyczajnie potrzebuję się zregenerować po długich dniach zdjęciowych i dalekich podróżach zawodowych. Mam w domu obowiązki, które są dla mnie przyjemnością. Fanką bywania na szczęście nie jest też Małgosia. Dużo pracuje i widzę, że czerpie z tego satysfakcję. Bardzo ją za to cenię. Teraz we dwoje chodzimy tylko tam, gdzie możemy pojawić się z dzieckiem [...] Czerpiemy pełnymi garściami z chwil, kiedy możemy być sami z córką, wyjechać razem, zaplanować coś, co będzie dla niej ważnym, pięknym wspomnieniem z dzieciństwa. Najcenniejsze, co można ofiarować dziecku, to właśnie pełna rodzina, obecność i czas" - opowiedział.
Cieszę się, że córka zmieniła mój nieco egoistyczny sposób podchodzenia do życia [...] Gdy pracuję, Laurą zajmuje się mama. Uważam, że wszystko da się ułożyć dzięki sztuce kompromisów i przemyślanym wyborom
Karol Strasburger o dojrzałym rodzicielstwie. "Kierują do mnie i Małgosi oszczerstwa"
Dziennikarz Plejady zapytał Karola Strasburgera o to, czy nie myślał o tym, aby wcześniej zdecydować się na ojcostwo. Aktor przyznał, że w młodości skupiał się na karierze. Jego wcześniejsze wybory uznał za dokonane świadomie. Dziś też jest zadowolony ze swojej sytuacji życiowej. Odpycha od siebie nieprzychylne komentarze.
Wiele osób mówiło mi, że jestem za stary na dziecko, że nie dam rady i nie ma to sensu. Do dziś wielu ma moralną odwagę komentować to, czy wolno było mi zostać ojcem. Kierują do mnie i Małgosi oszczerstwa i prześmiewcze opinie, przewidując moją indolencję starczą, niemoc wychowawczą czy rychłą śmierć
Ojciec 3-letniej Laury wyjaśnił, że doskonale wiedział, z czym wiążę się rodzicielstwo w dojrzałym wieku. Był przygotowany na różnego rodzaju wyzwania.
"Wiedziałem, że będą bezsenne noce, skoki rozwojowe, okresy buntu, próbowanie naszej wytrzymałości i nauka emocji często trudna nie tylko dla samego dziecka, ale i rodzica. A ja zaryzykowałem, tak jak zawsze robiłem, licząc i mając przeczucie, że może wszystko będzie dobrze i nowe życie mi się spodoba. Dziś mogę powiedzieć, że te bezsenne noce wcale nie są utrapieniem. Rano uśmiecham się do lustra, patrząc na moją twarz w wersji zombie, ale jakże szczęśliwe oczy i zakochane serce" - podsumował.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Marek Morus z "Gogglebox" dzieli się szczęściem. Z ukochaną Kasią planują ślub
- Sara Boruc narzeka na polskie linie. Podróż samolotem nie sprawiła jej przyjemności
- Kolejny sezon "ŚOPW" dobiega końca. Co teraz oglądać? Mamy dla was wspaniałą propozycję!
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: Plejada
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA