Katarzyna Jaroszyńska o relacji z byłym partnerem. "Nasza córka jest najważniejsza"

Katarzyna Jaroszyńska pięć lat temu rozstała się z ojcem swojej córeczki
Katarzyna Jaroszyńska pięć lat temu rozstała się z ojcem swojej córeczki
Źródło: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA
Katarzyna Jaroszyńska pięć lat temu rozstała się z ojcem swojej córeczki. Pociecha dziennikarki miała wówczas zaledwie trzy lata i jak sama przyznaje, przez długi czas bardzo bała się, że swoją decyzją skrzywdzi dziecko. Katarzyna Jaroszyńska w najnowszym wywiadzie otworzyła się na temat macierzyństwa i kontaktów z byłym partnerem.

Katarzyna Jaroszyńska to jedna z najbardziej uśmiechniętych gwiazd polskiej telewizji. Dziennikarka zdobyła serca widzów swoją szczerością i pogodą ducha, a grono jej fanów wciąż się zwiększa. Katarzyna Jaroszyńska zyskała sławę dzięki programowi "Nieoczywiste wnętrza" oraz cyklowi "Odpicowane mieszkanie", który prowadzi w "Dzień Dobry TVN". Na co dzień dziennikarka obowiązki zawodowe łączy z opieką nad ośmioletnią córeczką Jaśminą.

Karolina Antoniades o wychowywaniu córki. "Okres dorastania jest szalony"
Karolina Antoniades z "Żony Miami" opowiedziała o wychowaniu córki. Atena niedługo skończy 11 lat i nie ma najłatwiejszego charakteru. Widzom programu dała się poznać jako bardzo stanowcza dziewczynka. Karolina Antoniades w rozmowie z Dagmarą Olszewską przyznała, że ciągle musi ją mobilizować i bardzo ważna jest odnowienia dyscyplina.

Katarzyna Jaroszyńska o wychowywaniu córki. "'Solo mama' to ładne określenie"

Katarzyna Jaroszyńska podczas rozmowy w "Mieście kobiet" wypowiedziała się na temat wychowywania dzieci po rozstaniu z partnerem. Dziennikarka zauważyła, że pojęcie "samotnej matki" często nie pasuje do faktycznego stanu rzeczy i tak jest między innymi w jej przypadku.

"Nie czuję się samotna i też nie wychowuję sama mojej córki, ponieważ jej tata jest obecny w jej życiu, tylko po prostu nie mieszkamy razem. Wychowujemy ją na zmianę, tak bym to określiła. Samodzielna mama, nawet mi się to podoba, bo ja jestem taka 'Zosia samosia', więc nie obrażam się na to słowo. Natomiast 'solo mama' to rzeczywiście bardzo ładne określenie" - powiedziała.

Dziennikarka przyznała także, że to ona podjęła decyzję o rozstaniu z ojcem jej córki.

"Bardzo długo się do tego szykowałam. Byłam w związku, który ewidentnie nie działał i oboje o tym wiedzieliśmy, że żadne z nas nie miało tej odwagi, by podjąć decyzję o rozstaniu. Nasza córka miała wtedy trzy lata, teraz ma osiem. Wcześniej zapisałam się na terapię, borykałam się z różnymi lękami, bo niedobrze było mi w ogóle w życiu. Pod dwóch latach terapii dojrzałam do tej decyzji i to było najlepsze, co można było w tamtym momencie zrobić" - wspominała.

Katarzyna Jaroszyńska przytoczyła też słowa swojego psychologa, który wyjaśnił jej, że kontynuacja związku ze względu "na dobro dzieci" jest tak naprawdę dla nich krzywdząca.

Katarzyna Jaroszyńska o relacjach z byłym partnerem. "Dzwonię często do niego"

Dziennikarka zdradziła, czego najbardziej się bała.

"Bałam się odpowiedzialności, że sama sobie to zrobiłam. Zaczęłam mówić nawet 'ok, to teraz wszystko od ciebie zależy, teraz to już tylko ty to dziecko kształtujesz i jak pójdzie coś nie tak, to będzie to twoja wina'" - powiedziała.

Katarzyna Jaroszyńska w pewnym momencie przepracowała jednak swój strach.

"Dzwonię często do mojego byłego partnera i się z nim konsultuję. W mojej historii myślę, że najważniejsze jest to, że my mamy naprawdę bardzo dobrą relację. Dwa miesiące po rozstaniu przegadaliśmy to i ustaliliśmy, że co by się między nami nie działo, to nasza córka jest najważniejsza. Rzeczywiście udało nam się stworzyć fajny trójkąt, obudowany też innymi ludźmi. Mam ciągle kontakt z jego rodziną, on ma z moją" - wyjaśniła.

Przy okazji zdradziła, dlaczego tak bardzo ważny jest dobry kontakt między rodzicami dziecka.

"Pochodzę z rodziny, w której mama mówiła źle o moim tacie. To mnie tak bolało, to było najgorsze, co mogłam wtedy usłyszeć. Dziś oczywiście czasem się denerwuje na mojego byłego partnera, wiadomo też, że czasem się kłócili, ale to jest takie naturalne na oczyszczenie atmosfery. Czasem aż... i wtedy mówię sobie 'nie'" - zakończyła.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości