Byli jedną z najbardziej rozpoznawalnych par polskiego show-biznesu. Ona — piękna, delikatna, uzdolniona blondynka, on — typ wikinga o wrażliwym wnętrzu. Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski rozstali się jesienią zeszłego roku. Aktor może się już cieszyć budową nowego związku, podczas gdy jego była partnerka, jak sama podkreśla, nadal jest otwarta na miłość. Czteroletnią córkę wychowują wspólnie i również ze względu na to pozostają w zdrowych relacjach i wzajemnym szacunku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Katarzyna Warnke tłumaczy powody rozstania z Piotrem Stramowskim
Od czasów rozstania żadne z aktorów nie zdradziło szczegółów dotyczących ich decyzji. Dopiero w ostatnim wywiadzie z Żurnalistą Kasia Warnke opowiedziała, co tak naprawdę stanęło na drodze ich małżeństwa. Tłumaczyła, że problemy zaczęły się przy budowaniu dojrzałego związku i trzyosobowej rodziny.
"Myślę, że dziecko też nas obciążyło bardzo. My prowadziliśmy naprawdę bardzo śmieszne życie. Byliśmy w show biznesie taką hollywoodzką parą, co sobie totalnie wymyśliliśmy w polskich warunkach i to było mega. (...) Impreza, impreza, impreza, Piotrek siłownia, ja joga, detoks, impreza i tak... To życie było jedną wielką zabawą" — wspominała Kasia Warnke w rozmowie z Żurnalistą.
Po tym beztroskim okresie nagle przyszedł czas na wielką odpowiedzialność. Pomysł założenia rodziny okazał się dla tych dwojga mało trafiony. "Okazało się, że to nie dla nas" — krótko skomentowała aktorka.
Katarzyna Warnke nigdy nie marzyła o założeniu rodziny
Okazuje się, że Katarzyna Warnke nigdy tak naprawdę nie marzyła o założeniu rodziny. Pomysł na zajście w ciążę i potrzeba zbudowania poważnego związku wyszła z inicjatywy Piotra Stramowskiego. Żurnalista zauważył, że to jednak ona miała naturalnie poświęcić więcej.
"No, a jak inaczej zajść w ciążę? Jak inaczej być w połogu?" — przytaknęła. "Nie ma wyjścia. Ktoś musi zarabiać. On niezmieniony w trakcie mojej ciąży i po ciąży, niekarmiący przecież. To on był predestynowany do tego, żeby zarabiać na dom, a ja byłam predestynowana do tego, żeby zajmować się dzieckiem i to maleńkie stworzenie nosić na rękach i nosić" — wyznała.
Aktorka dodała też, że mimo że nigdy nie marzyła o założeniu rodziny, zdawała sobie sprawę, że być może to ostatni moment, kiedy ma taką możliwość. Gdy w 2019 roku zaszła w ciążę z pierwszym dzieckiem, była już po czterdziestce. Dodatkowo, jako zakochana żona, chciała spełnić marzenia męża.
"Ja miałam takie coś, że: "a bo ja wiem...". I tak w tym zostałam i zaszłam w ciążę. To była świadoma decyzja, wiedzieliśmy, co robimy, natomiast we mnie było: "a bo ja wiem..." — podsumowała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Siostra Miley Cyrus została modelką. Jej debiut obserwował narzeczony
- To miał być rok Lany Del Rey. Nie wszystko poszło jednak po jej myśli
- Martyna Wojciechowska będzie pomagać dzieciom. Startuje z nowym projektem
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA