Krzysztof Skórzyński w rozmowie z Aleksandrą Głowińską opowiedział o ojcostwie. Dziennikarz zwrócił uwagę na to, że rola ojca została spłycona i zepchnięta na drugi plan. - Pokoje w galeriach handlowych, w których można przebierać dzieciaki, też zawsze nazywane są pokojami "matki z dzieckiem". Nie ma ojca z dzieckiem. Nie ma rodzica z dzieckiem - mówi. Też zwróciliście na to uwagę?
Krzysztof Skórzyński od prawie miesiąca występuje na antenie jako prowadzący "Dzień Dobry TVN". W programie śniadaniowym tworzy duet z Małgorzatą Rozenek-Majdan. Na co dzień jednak sprawdza się też w innej roli — ojca trójki dzieci; dwóch córek Marysi i Heleny oraz syna Antoniego. Jakim jest tatą?
Krzysztof Skórzyński szczerze o roli ojca
Krzysztof Skórzyński w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl zwrócił uwagę na ważny szczegół.
- Wczoraj parkowałem przed jednym ze sklepów spożywczych i tam jest oznaczone specjalnie miejsce dla matki z dzieckiem. Nawet na obrazku jest narysowana mama z dziećmi. Pokoje w galeriach handlowych, w których można przebierać dzieciaki, też zawsze nazywane są pokojami "matki z dzieckiem". Nie ma ojca z dzieckiem. Nie ma rodzica z dzieckiem — zauważył dziennikarz.
Prowadzący "Dzień Dobry TVN" wyznaje, że rola ojca została w naszej kulturze zepchnięta na dalszy plan i to właśnie w rękach ojców leży jej odczarowanie.
- Kultura i świat bardzo spłycił rolę ojca. Zepchnął ją do funkcji człowieka, który trochę jest, ale jak go nie ma, to nic złego się nie dzieje, bo najważniejsza jest mama. I ja się oczywiście z tym zgadzam. Mamy nikt nie zastąpi, mama jest mamą i jest tylko jedna. Ogromna rola ojców jest w tym, by trochę odczarować rolę ojca w świecie i kulturze. Popełniłem kiedyś taką książkę "Świat na głowie". To pięć rozmów z ojcami w różnym wieku. Misiek Koterski, Adam Nowak, wokalista Raz, dwa, trzy, Przemek Saleta. Wszyscy opowiadali o swoim ojcostwie w bardzo różnych wymiarach i o bardzo różnych obrazach ojcostwa. Każdy z nich na temat swoich dzieci miał tyle do powiedzenia, że miałem przeczucie graniczące z pewnością, że oni w tym rodzicielstwie uczestniczyli pełną gębą - powiedział
W dalszej części wypowiedzi Krzysztof Skórzyński zaznaczył, że choć nie chce wywierać presji swoimi oczekiwaniami, dobrze byłoby zacząć zmiany w postrzeganiu ojców od małych rzeczy.
- Nie chcę nikogo obarczać tym, że oczekuję, że za chwilę przed sklepami będą narysowani ojcowie z dziećmi, a przebieralnie w galeriach handlowych będą pokojami rodzica z dzieckiem, ale od małych rzeczy trzeba zacząć.
Jakim tatą jest Krzysztof Skórzyński?
Dziennikarz w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl wyznał nie tylko, co sądzi o współczesnym ojcostwie, ale zdradził również, jakim jest tatą dla swoich dzieci.
- Nie wiem. Trzeba byłoby zapytać moich dzieci. Staram się być bardzo uczestniczącym, wyrozumiałym i uczącym ich, że mają prawo być takimi ludźmi, jakimi chcą być. Nie narzucającym własnego zdania i poglądu na rzeczywistość. Przede wszystkim jestem bardzo kochającym ojcem. To jest chyba najważniejsze - powiedział.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Ewa Telega o miłości, macierzyństwie i przemijaniu. "Będę żyła na koszt spadkobierców"
- Dorota Wellman spełniła marzenie chorej na raka kobiety. "Wszyscy w studiu płakali"
- Felicjan Andrzejczak o 40-leciu "Jolki", żonie, dzieciach i Romualdzie Lipko
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA/Andras Szilagyi