Syn Justyny Steczkowskiej chce stworzyć utwór na Eurowizję, ale nie dla Polski. Ciekawy wybór

Leon Myszkowski i Justyna Steczkowska
Leon Myszkowski i Justyna Steczkowska
Źródło: MWMEDIA
Leon Myszkowski chce nagrać piosenkę na Eurowizję, ale nie zamierza reprezentować Polski. Syn Justyny Steczkowskiej opowiedział o swoim planie w podcaście "Posłuchaj tego". Najstarsza pociecha polskiej piosenkarki tworzy muzykę już od kilku lat. 23-latek zdradził, dla jakiego kraju przygotuje piosenkę.

Leon Myszkowski jest DJ-em. Umiejętności na początku rozwijał na szkolnych dyskotekach, a z czasem zaczął grać w największych klubach w kraju. Na koncie ma już współpracę z mamą, ich wspólna piosenka nazywa się "Now".

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Leon Myszkowski w ogniu pytań w cyklu "Jacy rodzice, takie dzieci?"
Leon Myszkowski w ogniu pytań w cyklu "Jacy rodzice, takie dzieci?"

Syn Justyny Steczkowskiej o występie na Eurowizji

Leon Myszkowski przyznał w podcaście "Posłuchaj tego", że muzyka była jego sposobem na wyróżnienie się w tłumie. Chłopak zdradził, że nie potrafi i nie lubi tańczyć, więc zaczął myśleć o tym, jak mógłby inaczej zaimponować dziewczynom. Młody artysta nie ukrywa, że zawdzięcza mamie pomoc we wprowadzeniu go w świat polskiego show-biznesu.

"Na pewno pomagała, bo to jest pewne obycie z tematem w poruszaniu się w sferze show-biznesowo-muzycznej. Od razu robiłem to, czego część artystów nie robi, jak na przykład nieoddawanie praw autorskich. Czas pokazał, że w latach 90. artyści oddali bardzo dużo, przez co mają dzisiaj mniej, niż mogliby mieć" - wyjaśnił.

Syn Justyny Steczkowskiej zamierza stworzyć piosenkę na Eurowizję. Co ciekawe, nie będzie reprezentować Polski w konkursie, tylko inny kraj. Zdradził jaki.

"Z Markusem, z którym właśnie wydajemy singiel 'One Night', będziemy robić też utwór na Eurowizję reprezentujący Łotwę" - wyjawił Leon Myszkowski.

Leon Myszkowski o związku ze starszą partnerką

Leon Myszkowski gościł w cyklu wideo Aleksandry Czajkowskiej "Jacy rodzice, takie dzieci?", w którym opowiedział o swoim związku z modelką Ksenią. Niektórzy uważali, że syn Justyny Steczkowskiej jest młodszy od swojej partnerki aż o 11 lat. Dlaczego?

- Jak się poznawaliśmy, to ona miała 23 lata, a ja 19, dla niej mogło to zabrzmieć już średnio. Nie wyglądałem za bardzo na swój wiek. Cztery lata różnicy są między nami, a nie 11 jak to niektórzy opisali (śmiech). Nie wiem, czy ktoś nie połączył faktów, ale 1 kwietnia to Prima Aprilis (...) uznaliśmy, że to śmieszne, pójdźmy w to na chwilę, ale co do naszego spotkania, to ja ściemniłem, potem się przyznałem, na trzecim spotkaniu musiałem już wyprostować sytuację. Będzie co dzieciom opowiadać — powiedział Leon Myszkowski dla cozatydzien.tvn.pl.

Leon Myszkowski i Ksenia poważnie myślą o swoim związku i planują wspólną przyszłość. Pragną założyć rodzinę.

- W przyszłości tak, na razie każde z nas skupia się na tym, aby rozwinąć się w swojej branży, żeby zarobić odpowiednie pieniądze i mieć swoje miejsce na stałe do życia, żeby później nie podejmować pochopnych decyzji — wyjaśnił syn Justyny Steczkowskiej.

Czytaj więcej: Leon Myszkowski o mamie, partnerce, karierze i hejcie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości