Liam Payne nie wyskoczył z okna? Szokujące informacje prokuratury

Liam Payne
Liam Payne
Źródło: Getty Images
Liam Payne nie żyje. Były członek kultowego boysbandu One Direction został znaleziony martwy po tym, jak spadł z wysokości ok. 13 metrów. Pierwsze doniesienia mówiły o nieszczęśliwym wypadku, drugie o kroku samobójczym. Teraz jednak miejscowe władze mówią o trzeciej możliwości.

Liam Payne zdobył światową sławę jako członek zespołu One Direction, który od 2010 roku bił rekordy popularności. Po zawieszeniu działalności zespołu gwiazdor kontynuował karierę solową, jednak jego życie prywatne często wzbudzało zainteresowanie mediów. W ostatnich latach wielokrotnie pojawiały się informacje o jego walce z problemami osobistymi, w tym uzależnieniami i problemami zdrowotnymi.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

ODESZLI_POLSKA_2023
Polscy artyści, dziennikarze i sportowcy, którzy zmarli w 2023 roku
Źródło: cozatydzień

Liam Payne nie żyje

W ubiegłych latach Liam Payne otwarcie mówił o walce z depresją oraz uzależnieniem. Przyznał również, że życie w centrum uwagi oraz presja, jaka na niego spadła po sukcesie One Direction, znacząco wpłynęły na jego zdrowie psychiczne. Od pewnego czasu jednak pojawiało się coraz więcej informacji o tym, że udało mu się wyrwać ze szponów nałogu.

Teraz jednak wiele wskazuje na to, że gwiazdor powrócił do używek i alkoholu. W sieci pojawił się zapis rozmowy menedżera hotelu, w którym zginął gwiazdor z dyspozytorem medycznym. Mężczyzna opowiadał, że w jego hotelu jest gość, który jest pod wpływem różnych substancji, jest agresywny i demoluje pomieszczenia. Dyspozytor dodał też, że obawia się o jego życie. Kilka godzin później Liam Payne wypadł lub wyskoczył z pokoju hotelowego znajdującego się na trzecim piętrze. Spadł z około 13 metrów.

W DailyMail opublikowano artykuł, w którym wypowiedział się jeden z medyków, przybyłych na miejsce tragedii.

Alberto Crescenti, szef służb ratunkowych w Buenos Aires, ujawnił, że Liam Payne doznał "złamania czaszki i niezwykle poważnych obrażeń, które doprowadziły do ​​jego natychmiastowej śmierci".

Nowe wieści w sprawie śmierci gwiazdora One Direction

Nowe wieści w sprawie śmieci gwiazdora One Direction przekazała argentyńska policja. 17 października dyrektor ds. komunikacji w Ministerstwie Bezpieczeństwa Buenos Aires miała poinformować media, że najbardziej prawdopodobnym przebiegiem zdarzeń było samobójstwo. Gwiazdor miał bowiem sam podjąć decyzję, by wyskoczyć z balkonu. Teraz jednak wiele wskazuje na to, że to nie jest prawda.

Jak podało Krajowe Biuro Prokuratury Kryminalnej i Karnej w Argentynie, Liam Payne w chwili wypadku mógł być całkowicie lub częściowo nieprzytomny. Świadczyć miało o tym ułożenie jego ciała. Śledczy mieli uznać, że artysta nie przyjął odruchowej pozycji obronnej.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości