Maja Hirsch i Jacek Braciak wspólnie spędzili święta. Fani zaskoczeni

Maja Hirsch i Jacek Braciak
Maja Hirsch i Jacek Braciak wspólnie spędzili święta
Źródło: MW MEDIA
Maja Hirsch i Jacek Braciak przez ponad 10 lat tworzyli zgrane małżeństwo. Wspólnie wychowywali córkę Marysię. W 2015 roku media obiegła wiadomość o ich rozwodzie. Niedawno jednak internauci na nowo zaczęli spekulować, że uczucie między aktorską parą odżyło. Wszystko za sprawą zdjęć ze świąt wielkanocnych.

Maja Hirsch i Jacek Braciak zaskoczyli internautów swoimi świątecznymi relacjami. Choć niejednokrotnie udowodnili, że po rozwodzie wciąż można mieć świetne relacje, wielu obserwatorów w ich wielkanocnym spotkaniu dopatruje się odżywającego uczucia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

99_KOTONSCY_HEJT
Agnieszka i Artur Kotońscy o hejcie. Wspomnieli o pewnej sytuacji

Maja Hirsch i Jacek Braciak spędzili wspólnie święta

Związek Mai Hirsch i Jacka Braciaka wyglądał na niemal idealny. Aktorską parę połączyło płomienne uczucie, którego owocem było dziecko. Zakochani przez ponad dekadę byli wystawiani przez media na piedestał. Pisano o tym jak są dobrani, jak stawiają czoła przeciwnościom losu i kroczą przez życie ramię w ramię. Tym bardziej zaskakująca okazała się decyzja o rozwodzie, która spadła na opinię publiczną jak grom z jasnego nieba w 2015 roku.

Byli małżonkowie niemal od początku deklarowali jednak, że pozostają w przyjacielskich stosunkach. I choć nigdy nie podali oficjalnego powodu rozstania, to udowadniali, że są w stanie tworzyć zgraną, patchworkową rodzinę. Zdjęcia z Wielkanocy w niektórych internautach na nowo obudziły nadzieję, że aktorom uda się odbudować relację. Maja Hirsch opublikowała bowiem fotografię Jacka Braciaka i napisała, że zamówiła na te święta prywatnego kucharza.

"Kiedy zamawiasz prywatnego kucharza na święta" - napisała Maja Hirsch na zdjęciu byłego męża.

Jacek Braciak
Jacek Braciak spędził święta z byłą żoną
Jacek Braciak
Źródło: Instagram

Maja Hirsch o relacji z Jackiem Braciakiem

Maja Hirsch wzięła niedawno udział w programie "Przez Atlantyk". To właśnie tam z grupą śmiałków przemierzała ocean i walczyła o odpowiedni byt na statku. Tym samym zostawiła swoją córkę pod opieką męża - Jacka Braciaka. Po powrocie z wodnej przygody wyznała, że całkowicie powierzyła mu córkę i nie bała się tego, co zastanie, gdy znowu przekroczy próg domu.

"Jak wróciłam to zastałam szczęśliwe dziecko, szczęśliwego tatę, więc same plusy wniknęły z tego wydarzenia" - powiedziała.

Gwiazda opowiedziała też o swojej relacji z byłym mężem.

"Mamy bardzo dobre kontakty, możemy na siebie liczyć. Mam bardzo dobre relacje z Jackiem. Bardzo się lubimy. Tak naprawdę można powiedzieć, że się przyjaźnimy. Wspieramy się w różnych momentach. I myślę, że to jest coś, co sobie bardzo cenię. Jest to bardzo fajne" - powiedziała aktorka w rozmowie z Jastrząb Post.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

podziel się:

Pozostałe wiadomości