Małgorzata Socha przyszła na świat 23 kwietnia 1980 roku. "Skończyłam 43 lata i… jest mi z tym super!" - skomentowała niedawno na Instagramie i podziękowała za życzenia urodzinowe. Uśmiechnięta aktorka pozowała z bukietem kwiatów. Urodziny spędziła w gronie bliskich osób.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Małgorzata Socha o kryzysie wieku. Co czuła po 30. i 40.?
Małgorzata Socha została zapytana przez serwis Pomponik o to, czy kiedykolwiek miała obawy związane z upływającym czasem. Aktorka przyznała szczerze, że miała kryzys, gdy skończyła 30 lat.
"Nie wiedziałam, co mnie spotka po 30-stce. Myślę, że byłam przestraszona z powodu tego, co mi los przyniesie, jak się potoczą moje plany zawodowe, co się wydarzy w moim życiu osobistym" - powiedziała w wywiadzie.
Inaczej było, gdy gwiazda zbliżała się do czterdziestki. Wtedy stwierdziła, że jest zadowolona z tego, jak wygląda jej życie prywatne i zawodowe. Aktorka podejmuje nowe wyzwania w filmach i serialach, występuje w reklamach, a w domu czeka na nią kochający mąż i dzieci. Małgorzata Socha w 2008 roku poślubiła inżyniera Krzysztofa Wiśniewskiego. Para wychowuje córki: Zofię i Barbarę oraz syna Stanisława.
"Teraz patrząc z perspektywy czasu, ostatnich trzech lat widzę, że nic się nie zmieniło w moim życiu, sama ze sobą czuję się bardzo dobrze. Mam tylko takie poczucie, że czas ucieka i warto robić różne rzeczy, na które wcześniej nie miało się odwagi" - podsumowała w rozmowie dla Pomponika.
Małgorzata Socha nie czyta komentarzy na swój temat. Dlaczego?
Małgorzata Socha jakiś czas temu przyznała w wywiadzie dla "Vivy", że również ją dotyka hejt. Gwiazda bardzo dawno temu złożyła sobie obietnicę, której trzyma się do dziś. Aktorka nie czyta komentarzy o sobie w mediach społecznościowych. Małgorzata Socha wspominała w wywiadzie o tym, że na początku swojej kariery przejmowała się każdą negatywną opinią na swój temat. Wtedy Internet dopiero raczkował, ludzie dzielili się swoją opinią na forach internetowych. Aktorka zagrała dużą rolę w filmie Janusza Majewskiego "Po sezonie". Wzięła udział w sesji zdjęciowej dla jednego z magazynów, ale spotkał ją hejt za to, jak wyglądała. Przeczytała o sobie, że wygląda jak "polska pyza".
"'Niech sobie brwi wydepiluje', 'Jak ona wygląda?!', 'Niech lepiej idzie kartofle kopać'. To przeczytałam [...] Nie doczytałam do końca. A potem całą noc nie mogłam spać. Następnego dnia rano wciąż czułam, jak mnie to zjada od środka. Zastanawiałam się, dlaczego ludzie, którzy tak naprawdę nic o mnie nie wiedzą, nie znają mnie, dali sobie prawo do pisania takich rzeczy. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego tak się wydarzyło. I poczułam, że ta sytuacja zabiera mi siłę i energię. To wtedy postanowiłam, że nigdy więcej nie przeczytam żadnego komentarza na swój temat, i słowa dotrzymałam" - zwierzyła się w "Vivie".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Ewa Chodakowska opisała bolesne wspomnienia. "Nikomu nie powiedziałam ani słowa"
- Adam i Dariusz Zdrójkowscy powiedzieli o najtrudniejszym momencie w "Azja Express"
- Angelina Jolie wspomina zmarłą mamę. Miała zaledwie 56 lat
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA