Mariola Bojarska-Ferenc uprawiała gimnastykę artystyczną. Należała nawet do kadry narodowej. Później zajęła się fitnessem i dziennikarstwem. W TVN prowadziła program "Agentka do zadań specjalnych" oraz "Dzień Dobry i zdrowy".
Mariola Bojarska-Ferenc o seksie w dojrzałym wieku
Gwiazda dwukrotnie wychodziła za mąż. Jej pierwszym mężem był tenisista, z którym ma syna Marcina. W 1991 poślubiła Ryszarda Ferenca. Owocem ich miłości jest syn Aleks. Mariola Bojarska-Ferenc podzieliła się przemyśleniami na temat seksu w dojrzałym wieku. Trenerka wyznała, że starsze kobiety potrafią lepiej komunikować swoje pragnienia.
"Na początku my się uczymy, to jest takie eksperymentowanie. Potem już tak naprawdę wiemy, czego pragniemy, chcemy, a czego nie chcemy. Dojrzała kobieta potrafi bardziej komunikować się z partnerem. Często słyszę od młodzieży, że wstydzą się ze sobą rozmawiać [...] Rozmowa to klucz do dobrego seksu i fajnych relacji między partnerami" - powiedziała w rozmowie z Pudelkiem.
Gwiazda wymieniła zalety seksu. Dla niej najważniejsze były te związane z utratą kalorii i uczuciem młodości.
"Kobieta pożądana czuje się bardzo młodo, a ja się czuję bardzo młodo. Nie ukrywam, że lubię seks. Seks to zdrowie, bo kondycja, pięknie wygląda skóra, 'glow'. Człowiek się odpręża, traci się mnóstwo kalorii" - dodała.
Mariola Bojarska-Ferenc inspiruje Polki. Czego nauczył ją sport?
Mariola Bojarska-Ferenc nazywana jest "polską ikoną fitnessu". Była prekursorką tej dziedziny sportu w Polsce i zapoczątkowała modę na bycie "fit". Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej odznaczył ją Złotym Krzyżem Zasługi za promocję zdrowego stylu życia w mediach. Trenerka wprowadziła do kraju ponad 200 form i odmian fitnessu, w tym: pilates, zumbę czy latin dance oraz ćwiczenia dla kobiet w ciąży. W jednym z instagramowych postów opowiedziała o konsekwentnym działaniu w sporcie.
"Kiedy słucham psychologów mówiących o radzeniu sobie z porażką czy sukcesem, uświadamiam sobie, jak wiele umiejętności także emocjonalnych dał mi sport. Nauczył mnie, że nikt nas nie jest najlepszy od razu. Oraz że nie można być najlepszym cały czas. Ja również podczas niektórych zawodów nie byłam najlepsza. I kiedy mi nie wychodziło, wkradała się niepewność. Moja trenerka potrafiła takie momenty zobaczyć i natychmiast wkraczała do akcji. 'Powiedz im, że jesteś najlepsza i nie musisz się rozgrzewać'. Ta gra psychologiczna była obliczona na zmylenie przeciwnika i osłabienie jego przekonania, że na pewno wygra. Miałam zakodowane, że wychodzę na planszę po to, żeby wygrać. Przecież żaden sportowiec nie startuje w zawodach z przekonaniem, że przegra. Sport nauczył mnie nie tylko wiary w siebie i radzenia sobie z porażkami, ale także konsekwentnej, codziennej pracy. Już jako dziecko widziałam jej efekty i uczyłam się, że wkładanie wysiłku w działanie, zawsze przynosi skutek. Rozumiałam, że niemądre jest oczekiwanie natychmiastowych efektów. Żeby je uzyskać, trzeba pracować konsekwentnie i z oddaniem" - przekazała fanom.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Pogrzeb Zdzisława Tobiasza. Zaplanowano dwie uroczystości ku czci aktora "07 zgłoś się"
- Nie żyje Franco Gatti z zespołu Ricchi e Poveri. To on śpiewał hit "Acapulco"
- Uczestnik hiszpańskiego "Mam Talent" zmarł na scenie w trakcie występu
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA