Mateusz Banasiuk ma radę dla młodych aktorów. Czy sam czuje się spełniony? [TYLKO U NAS]

Mateusz Banasiuk
Mateusz Banasiuk o karierze. Ma radę dla młodych aktorów
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Mateusz Banasiuk pierwsze kroki w zawodzie stawiał przeszło 20 lat temu. Od tamtej pory zdobył nie tylko sympatię widzów, ale również uznanie krytyków. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą aktor udziela kilku rad młodym adeptom sztuki. Co więcej, wyjawia czy sam czuje się zawodowo i prywatnie spełniony. Jak grało mu się u boku ukochanej w filmie "Różyczka 2"?

Magdalena Boczarska i Mateusz Banasik tworzą jedną z najpiękniejszych par polskiego show-biznesu. W ostatnim czasie zrobiło się o nich głośno ze względu na premierę filmu "Różyczka 2", w którym to zakochani po raz pierwszy spotkali się przed kamerą.

Mateusz Banasiuk ma radę dla młodych aktorów

Mateusz Banasiuk jest z pewnością jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów swojego pokolenia. Gwiazdor świetnie czuje się zarówno przed kamerą, jak i na teatralnych deskach. W ubiegłym roku dał się poznać widzom z zupełnie innej niż dotychczas strony. Zadebiutował wokalnie w programie "Mask Singer", w którym wcielił się w Tort. Niedługo później wraz z Reni Jusis nagrali cover francuskiego, kultowego utworu "Et si tu n'existais pas".

Czytaj więcej: Reni Jusis w duecie z Mateuszem Banasiukiem. Francuski singiel doczekał się teledysku

Mateusz Banasiuk zawodowo zdecydowanie nie ma na co narzekać — jego kariera nieustannie się rozwija, a ostatnio po raz pierwszy udało mu się stanąć przed kamerą u boku ukochanej. Wraz z Magdaleną Boczarską zagrał bowiem w drugiej dosłownie kultowego filmu "Różyczka". W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą aktor udziela rad młodszym kolegom. Co sam chciałby usłyszeć, gdy rozpoczynał zawodową ścieżkę?

Jakoś tak dobrze udało mi się pokierować swoją karierą, swoim życiem. Dzięki temu jestem w tak fajnym miejscu teraz. I to, co ja bym chciał na przykład powiedzieć młodym aktorom, którzy dopiero zaczynają, to żeby nie bali się wyzwań, żeby brali jak najwięcej ról, bo to ich będzie rozwijało, i żeby uczyli się języków. Bo to też się przydaje, nie tylko jeśli chodzi o granie w różnych międzynarodowych produkcji, a to wszystko jest dzisiaj możliwe, ale też dlatego, że jeżeli wasz film będzie jeździł po festiwalach, to fajnie jest komunikować się z widzami bezpośrednio, bez tłumaczy, używając języka angielskiego, który jest powszechnie znany. Więc uczcie się angielskiego i bądźcie otwarci
- mówi aktor.

Mateusz Banasiuk ma udane zarówno życie prywatne, jak i zawodowe. Jego kariera nabiera tempa, a ponadto jest ojcem będącym w szczęśliwym związku. Czy aktor czuje się człowiekiem spełnionym?

Ciągle jestem głodny nowych wyzwań, bo mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i rzeczywiście jestem teraz w bardzo dobrym momencie zawodowym. Liczę się z tym, że to nigdy nie trwa wiecznie, że są górki i dołki w tym zawodzie. Na szczęście mam teatr, który utrzymuje mnie w takiej formie zawodowej. Zdradzę ci, że szykujemy nowe przedstawienie i również z Magdą.
- dodaje.

Najwyraźniej duet przypadł do gustu twórcom, bowiem Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk zadebiutują wspólnie również na teatralnych deskach jeszcze w tym roku!

Mateusz Banasiuk o pracy z Magdaleną Boczarska

Dla aktorów zagranie u swego boku w "Różyczce 2" było nie lada wydarzeniem. W końcu dotychczas żaden z twórców nie zdecydował się obsadzić ich w rolach takich postaci, których losy się przeplatały. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą przyznaje, że ma nadzieję, że to nie ostatni ich wspólny występ.

Chciałbym, żeby twórcy, reżyserzy, scenarzyści, producenci zobaczyli potencjał w tej konfiguracji. [...] Fajnie by było pracować razem, zwłaszcza dlatego, że Magda jest świetną aktorką, cenimy się nawzajem, więc super by było częściej się spotykać w różnych produkcjach
- stwierdza.

Jak wspomina pracę z ukochaną? Mateusz Banasiuk przyznaje, że granie u boku bliskiej osoby jest raczej ułatwieniem niż utrudnieniem.

Zdecydowanie ułatwieniem, bo po pierwsze jest się szczerym ze sobą, nie trzeba owijać w bawełnę, nie ma tej takiej kurtuazji,  tylko rzeczywiście można pójść na bok i ze sobą normalnie i szczerze porozmawiać. Po drugie mocno trzymamy za siebie kciuki,  więc zależy nam, żebyśmy wzajemnie dobrze wypadli. Mieliśmy poczucie, że gramy do tej samej bramki, wspieraliśmy się na maksa
- dodaje.
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości