Michał Żebrowski i Piotr Głowacki nawiązali do oświadczenia Antka Królikowskiego? Filmik podbija sieć

 Nawiązali do wypowiedzi Antka Królikowskiego
Michał Żebrowski i Piotr Głowacki o oszustwie
Źródło: MWMEDIA
Michał Żebrowski i Piotr Głowacki opublikowali wspólne oświadczenie, w którym już na początku czytamy, że panowie aktorzy ostrzegli fanów, że ktoś zhakował ich konta na Instagramie. Zamieścili filmik, który nie jest w poważnym tonie, a wręcz przeciwnie. Internauci od razu wychwycili nawiązanie do oświadczenia Antoniego Królikowskiego, który niedawno tłumaczył, że padł ofiarą cyberprzestępstwa.

Michał Żebrowski i Piotr Głowacki znają się od wielu lat. Ich zawodowe drogi krzyżują się na planach różnych produkcji telewizyjnych oraz w teatrze. Panowie zażartowali teraz na Instagramie. Ich wspólna publikacja robi furorę w sieci. Artyści nawiązali do słów ich młodszego kolegi po fachu Antka Królikowskiego.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Tajemnice Produkcji #9. Kulisy "Sekretów życia". Tak wygląda praca na planie serialu paradokumentalnego
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Michał Żebrowski i Piotr Głowacki nawiązali do oświadczenia Antka Królikowskiego

Niedawno głośno było o nasileniu konfliktu między Antonim Królikowskim a Joanną Opozdą. Oliwy do ognia dolał fakt, że na instagramowym koncie aktora pojawiło się kilka nagrań, na których widać jego ówczesną ciężarną i zapłakaną partnerkę. Antek Królikowski zaprzeczył, że to on wstawił filmy i usprawiedliwiał się tym, że ktoś włamał się na jego konto na Instagramie. W specjalnym oświadczeniu napisał, że padł ofiarą cyberprzestępstwa.

"Pragnę zapewnić, że wbrew temu, co może się niektórym z państwa wydawać, nie jestem osobą odpowiedzialną za opublikowane na moim Instagramie materiały. Doszło do poważnego przestępstwa określanego jako podszywanie się i kradzież tożsamości z art. 190. KK, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Postępowanie zostało zainicjowane w dniu dzisiejszym, zgłoszone są liczne dowody w sprawie, zostali przesłuchani pierwsi świadkowie. Na ten moment nic więcej powiedzieć nie mogę dla dobra sprawy" - napisał Antoni Królikowski.

Piotr Głowacki i Michał Żebrowski nawiązali do tego oświadczenia i opublikowali na Instagramie swoje. Zamieścili tam wpis o tym, że ktoś zhakował im konto i wstawili taki filmik, do którego się nie przyznają. Jednak dodali informację, że jest to żart i zamieścili hasztagi: "klaun" oraz "aktorzyna".

Z góry chcielibyśmy ostrzec, że ktoś zhakował nasze konta i umieścił na nich materiał, który właśnie widzicie, bez naszej wiedzy. W ogóle nie mieliśmy pojęcia, że takie zdarzenie miało miejsce i się z nim nie identyfikujemy, wręcz uważamy za obsceniczne. Planujemy w najbliższym czasie wystąpić na drogę prawa i sprawiedliwości, bo to tak być nie może, żeby chłop z chłopem tak
- napisali na Instagramie.

Gwiazdy i cyberprzestępstwa. Jak działają oszuści?

Piotr Głowacki i Michał Żebrowski zażartowali i nawiązali do sytuacji, która jest szeroko komentowana w mediach, jednak oszustwa internetowe z wykorzystaniem wizerunków gwiazd to teraz codzienność. Do działań cyberprzestępczych należą m.in. ataki hakerskie, czyli włamania do komputerów oraz phishing, który polega na podszywaniu się za inną, godną zaufania osobę bądź instytucję, która wyłudza poufne dane, np. dane do logowania do systemów i kont bankowych. Znany jest również cyberstalking, czyli nękanie z pomocą kont w social mediach. Należy podkreślić, że cyberprzestępcą nie musi być tylko haker, może to być każda osoba, która wykorzystuje anonimowość w Internecie. Aby się przed tym uchronić należy zachować czujność i nie otwierać podejrzanie wyglądających linków oraz zabezpieczać swoje konta silnymi hasłami. Można też korzystać z dodatkowych metod weryfikacji, np. kodów SMS.

Powszechne w sieci jest również tworzenie kont w mediach społecznościowych i podszywanie się pod znane osoby, czego doświadczyła ostatnio Natalia Niemen. Artystka ostrzegła fanów, że nie ma takiego konta na Instagramie. Niektórzy jej znajomi nabrali się i zaczęli obserwować fałszywe konto z jej wizerunkiem.

Inne doświadczenie ma Andrzej Grabowski. W jego przypadku doszło do wielu przykrych zdarzeń. Aktor został już kilkukrotnie uśmiercony w Internecie. Mógł przeczytać o sobie fałszywe artykuły z informacją o jego tragicznej śmierci w wypadku samochodowym. W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl przyznał, że jedyne, co może zrobić w takiej sytuacji, to uprzedzić swoich bliskich, że mogą trafić na taką wiadomość w mediach.

"Zwykle, jak dostaję taką wiadomość od kogoś, to dzwonię do swoich bliskich, żeby nie wierzyli w informację, która do nich dociera, bo to jest najbardziej przykre, że ktoś może się przejąć. Oczywiście należy to jakoś ukrócić, ale jak - nie mam zielonego pojęcia. Nie tylko ja jestem obiektem tych informacji, co jakiś czas pojawiają się takie o innych osobach" - mówił aktor w rozmowie z Kaliną Szymankiewicz.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości