Klaudia El Dursi podzieliła się z fanami smutną informacją. Okazało się, że jej młodszy syn Jan miał wypadek, w wyniku którego trafił do szpitala. Chłopiec i Klaudia El Dursi czekali kilka godzin na pomoc. Gwiazda opowiedziała o wszystkim na Instagramie.
Klaudia El Dursi to nie tylko modelka i prowadząca "Hotel Paradise", ale także szczęśliwa partnerka i matka dwójki dzieci. Gwiazda doczekała się dwóch synów: Dawida i Jana. Młodszy z chłopców jest synem obecnego partnera Klaudii El Dursi, Jacka Leszczyńskiego, a starszy jest owocem jej związku z byłym ukochanym. Celebrytka i tata Dawida sprawują nad nim opiekę naprzemienną, jednak na co dzień nastolatek mieszka ze swoją sławną mamą.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Syn Klaudii El Dursi miał wypadek
Klaudia El Dursi jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, dzięki którym utrzymuje stały kontakt z fanami. Ostatnio jednak modelka podzieliła się z nimi smutną nowiną. Okazało się, że młodszy z jej synów miał wypadek. Szczegóły opowiedziała na InstaStories.
"To był długi dzień. Niewinny upadek, okazał się być bardzo niefortunnym i wylądowaliśmy w szpitalu. Uwielbiam tą moja Bydgoszcz, ale na ponad 300 000 mieszkańców jest tylko jedna placówka, która przyjmuje dzieci z urazami i w weekend na dyżurze jest tylko jeden lekarz" - zaczęła Klaudia El Dursi.
Wkrótce potem Klaudia El Dursi wyjaśniła, co się dokładnie stało. Okazało się, że jej syn Jan złamał palec u lewej ręki, którą posługuje się na co dzień w szkole. Na szczęście znalazł się lekarz, który opatrzył chłopca.
Po wielu długich godzinach oczekiwań szczęśliwie wychodzimy ze szpitala ze złamanym palcem i gipsem na 4-6 tygodnie. Jeszcze nie mam pomysłu, jak sobie z tym poradzimy, bo Jasiu jest leworęczny i właśnie ta ręka poszkodowana. Rozwiązanie znajdę później, na razie muszą opaść emocje- mówiła.
Klaudia El Dursi jest bardzo zżyta ze swoimi synami
Klaudia El Dursi jest bardzo zżyta z rodziną i to właśnie jej stara się poświęcać każdą swoją wolną chwilę. Celebrytka od kilku lat jest prowadzącą "Hotel Paradise", a zdjęcia do randkowego show trwają zawsze kilka miesięcy i do tej pory odbywały się w egzotycznych miejscach: na Bali, Zanzibarze i w Panamie. Kaludia El Dursi zawsze zabierała ze sobą synów.
"Targam ich ze sobą, nie mają lekko z matką na walizkach, ale oni to lubią. Jeśli kręcimy 'Hotel Paradise' i wyjeżdżamy na kilka miesięcy, jesteśmy objęci domowym nauczaniem. I nie ma taryfy ulgowej. Dzieci musiały zdać wszystkie przedmioty i nadrobić materiał, ale jakoś to się udało. Wcześniejsze lata, podczas pandemii, były z tej perspektywy łatwiejsze, bo mieli zdalne lekcje, co też ułatwiało sprawę" - zapewniła w rozmowie z "Faktem" Klaudia El Dursi.
Celebrytka przyznała, że marzy też o córce. Na razie jednak powiększenie rodziny się nie powiodło.
"Mam dwóch chłopaków i mają długie włosy, więc mogę im wiązać kiteczki, ale nie będą to kiteczki z kokardą. Już miałam chodzić z brzuszkiem. Miałam plan, że będę już w ciąży, bo takie wiosenne dziecko byłoby fajne, ale na razie w ciąży nie jestem" - podkreśliła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Księżna Kate zmieniła fryzurę. W takim wydaniu jeszcze jej nie widzieliśmy
- Co się wydarzy w przyszłym tygodniu w "Na Wspólnej"? Kamil doświadczy bolesnej straty
- Antoni Sztaba opowiedział o dorastaniu ze znanym nazwiskiem. "Chciałem z tym walczyć"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA