Monika Jarosińska walczyła o zdrowie. "Ruch powodował ból, którego nie potrafię z niczym porównać"

Monika Jarosińska
Monika Jarosińska
Źródło: MWMEDIA
Monika Jarosińska jakiś czas temu przekazała niepokojące informacje. Aktorka i piosenkarka przestała chodzić i zmagała się z okropnym bólem. Konieczna była operacja kręgosłupa, którą właśnie przeszła. Gwiazda opowiedziała o tym, jak się teraz czuje i zwróciła się do fanów.

Pięć dni temu aktorka napisała na Instagramie, że w związku z chorobą idzie do szpitala oddać się w ręce specjalistów. Gwiazda nie ukrywała, że stresuje się nadchodzącą operacją i chciałaby ją już mieć za sobą. W rozmowie z "Super Expressem" ujawniła, przez co przeszła.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Lidia Lirsz o operacjach córki i rekonwalescencji. Jak czuje się Laluna?
Lidia Lirsz wyznała nam, jak jej córka Laluna czuje się po operacji bariatrycznej. Odniosła się też do relacji z wnuczką

Monika Jarosińska przeszła operację kręgosłupa

Monika Jarosińska mieszkała przez siedem lat na Malcie. Jednak zdecydowała się wrócić z mężem do Polski i zaufać lekarzom z ojczyzny. Gwiazda mierzyła się z ogromnym bólem, który powodowała rwa kulszowa. Przez pierwsze tygodnie kobieta liczyła na to, że jej stan polepszy się, niestety z czasem było coraz gorzej.

"Miałam pęknięty dysk, który uciskał na korzeń nerwu kulszowego. Nie mogłam przez to chodzić. Poruszałam się dopiero po lekach przeciwbólowych. Przez trzy miesiące głównie leżałam. I nawet nie wiem, jak je przetrwałam. Na stoliku obok mnie leżały tylko leki przeciwbólowe oraz leki zwiotczające mięśnie, żeby zmniejszyć nacisk na nerw. Ale nawet one w pewnym momencie przestały działać, więc każdy ruch powodował ból, którego nie potrafię z niczym porównać" - opowiedziała w rozmowie z "Super Expressem".

Monika Jarosińska przeszła operację kręgosłupa w piątek 26 stycznia 2024. Przyznała, że w końcu poczuła ulgę i wraca do zdrowia.

"Bardzo się bałam, ale ostatecznie cieszę się, że się na nią zdecydowałam. Dziękuję polskiej służbie zdrowia, której bardzo ufam. Po operacji ból natychmiast ustąpił. Nie do wiary, że coś takiego potrafiło rujnować mi życie przez tyle miesięcy. W sobotę po raz pierwszy od dawna zaczęłam chodzić bez bólu!" - dodała w wywiadzie.

Aktorka odezwała się do fanów na InstaStories i pokazała, że jest już w domu. Pochwaliła się, że dostała ukochane tulipany i jest teraz szczęśliwa, choć zmęczona. Dodała, że to kwestia czasu, kiedy wróci do normalności. Podziękowała też internautom za wsparcie.

Monika Jarosińska
Monika Jarosińska
Źródło: Instagram @monika_jarosinska

Monika Jarosińska o powrocie do Polski z Malty

Z tą samą gazetą gwiazda rozmawiała w sierpniu 2023 roku o wyprowadzce z Malty. Monika Jarosińska przypomniała, że zamieszkała tam z mężem w 2016 roku. Przyznała, że jej bliskim ten pomysł wydawał się szalony. Aktorka przebranżowiła się na miejscu i na Malcie prowadziła salon kosmetyczny. Do Polski przylatywała co jakiś czas, gdy brała udział w projekcie związanym z serialem czy koncertami. W końcu zrozumiała, że to jej nie wystarcza.

"Za każdym razem, gdy po pobycie w Polsce wracałam na Maltę, tęskniłam za krajem. Robert to widział. Na Malcie brakowało mi też przyjaciół. Dopadła mnie tu samotność. Jestem człowiekiem stadnym, muszę coś robić, kreować, czuć się potrzebna. A tu poświęciłam się biznesowi, który nie dawał satysfakcji mojej artystycznej duszy. Bez realizowania się jako aktorka i wokalistka nie czuję się szczęśliwa. Mój mąż to wie. Przyznał mi rację, że pewien etap się już zakończył" – tłumaczyła w rozmowie z "Super Expressem".

Monika Jarosińska dodała, że nie żałuje pobytu na Malcie. To był czas, który zmusił ją do przemyśleń.

"Pobyt na Malcie na pewno nie jest czasem straconym. Pomogła mi złapać dystans do mojego zawodu, do show-biznesu. Tu nabrałam jeszcze większej pokory i uspokoiłam się" – podsumowała.

Monika Jarosińska i jej mąż Robert Korzeniewski powiedzieli sobie "tak" w 2012 roku w Jabłonnej. Nie doczekali się wspólnych dzieci, co gwiazda skomentowała w rozmowie z Jastrząb Post.

"To nie tak, że ja nie miałam instynktu macierzyńskiego i nie zamierzałam walczyć o to, żeby mieć dziecko. Mój mąż ma dziecko z pierwszego małżeństwa. Natomiast pogodziłam się z faktem, że tak jest, że nie będę mieć dzieci. Że to się nie wydarzy" - wyznała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości