Monika Richardson o terapii syna. "Odbijałam się od drzwi kolejnych psychiatrów i psychologów"

Monika Richardson z synem Tomaszem, 2016 rok
Monika Richardson mówi o terapii syna z zespołem Aspergera
Źródło: MWMEDIA
Monika Richardson ma 22-letniego syna Tomasza, który kilka lat temu zdecydował się powiedzieć o tym, że zmaga się z zespołem Aspergera. Dziennikarka udzieliła teraz wywiadu, w którym mówi o różnicach w leczeniu syna w Anglii i w Polsce. "Przez sześć lat odbijałam się od drzwi kolejnych psychiatrów i psychologów" - wspomina gwiazda szukanie pomocy w ojczyźnie.

Monika Richardson z drugim mężem doczekała się dwójki dzieci. Syn Tomasz oraz córka Zofia są owocami jej związku ze Szkotem, byłym pilotem RAF, którym jest Jamie Malcolm. Syn dziennikarki w wieku 18 lat zaczął swobodnie rozmawiać o tym, jak wygląda jego życie z zespołem Aspergera. Mama bardzo go wspiera.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Karolina Pisarek o chorobie i wsparciu, jakie dostała od męża. "Życie się przewartościowuje"

Monika Richardson o chorobie syna. Co spotkało ją w Polsce?

Monika Richardson w rozmowie z serwisem Medonet wyznała, że oboje z synem nie żałują, że podzielili się swoimi doświadczeniami z zespołem Aspergera. Tomasz Malcolm może mówić o swoich przeżyciach, ale jego mama również ma spostrzeżenia jako rodzic, pragnący dla dziecka pomocy w chorobie. Gwiazda wspomniała, że długo nie wiedziała, na czym polega inność syna. Gdy mieszkała z ówczesnym mężem w Anglii, leczenie Tomasza nie sprawiało problemów. Wszystko zmieniło się, gdy wróciła do Polski.

"W Anglii, w której wtedy mieszkaliśmy, wszystkie mechanizmy wsparcia, zarówno w szkole, jak i w domu, funkcjonowały bardzo dobrze. Gorzej było po przyjeździe do Polski. Przez sześć lat odbijałam się od drzwi kolejnych psychiatrów i psychologów. Zmarnowałam mnóstwo czasu i nerwów Tomka i moich, a także sporo pieniędzy, które, jak się potem okazało, wyrzuciłam w błoto. Magiczne 'orzeczenie' wystawiła Tomkowi w końcu dr Monika Kucińska i nigdy jej tego nie zapomnę. Potem było nam już dużo łatwiej" – zdradziła Monika Richardson w rozmowie z Medonet.

Tomasz Malcolm jakiś czas temu opuścił Polskę. Opowiedział o swoich planach. Najpierw odwiedził rodzinę w Anglii, a później poleciał do Stanów Zjednoczonych.

"Jestem z niego bardzo dumna. Mam nadzieję, że zawsze będzie tak szczęśliwy, jak teraz, gdy żyje i pracuje w USA" – dodała dziennikarka.

Syn Moniki Richardson wrócił do Stanów Zjednoczonych

18 czerwca syn Moniki Richardson był ostatni raz w Polsce. Pożegnał się z obserwatorami mamy na Instagramie i powiedział, co działo się w jego życiu przez ostatni czas. 22-latek miał sporo wyzwań.

"Muszę przyznać, że trochę ciężki czas miałem ostatnio. Studia, trzy różne prace: byłem nauczycielem języka angielskiego, kurierem i taksówkarzem. Chciałbym trochę od tego odpocząć, dlatego dostałem pracę jako operator kolejki górskiej pod Nowym Jorkiem i właśnie tam lecę" - zdradził w nagraniu.

Tomasz Malcolm mieszka w Nowym Jorku. Na Instagramie pochwalił się już, jak idzie mu w nowej pracy. Szczęśliwy mężczyzna wyznał, że czuje się świetnie. W USA chodził do liceum, a później zdał tam test SAT, dzięki któremu mógł studiować na uniwersytecie w Polsce.

"Nie jestem stąd, ale czuję, że mam amerykańską duszę" - stwierdził syn Moniki Richardson.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości