Natasza Urbańska to mama 15-letniej Kaliny. Ich relacja jest pełna zaufania i otwartości. Rozmawiają ze sobą o wszystkim, również o trudnościach zawodowych, jakie spotkały artystkę. Kalina, zainspirowana rodzicami, postanowiła podążać ich śladami i wzięła udział w castingu do musicalu "Metro". Doskonale odnajduje się na scenie.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Natasza Urbańska o niepełnionym marzeniu o dziecku
Natasza Urbańska w wielu wywiadach wyrażała chęć posiadania więcej niż jednego dziecka. Jednak to marzenie nigdy się nie spełniło. W wywiadzie z najnowszego numeru "VIVY!" artystka opowiedziała o trudnych doświadczeniach związanych z walką o kolejne dziecko, która niestety zakończyła się niepowodzeniem.
W odpowiedzi na pytanie Katarzyny Piątkowskiej o niespełnione pragnienie posiadania kolejnego dziecka Natasza Urbańska stwierdziła, że życie czasem rzuca wyzwania, a plany mogą ulec zmianie. Mimo to artystka skupia się na tym, co ma, a jej córka Kalina jest dla niej największym źródłem szczęścia.
"Ludzie mają swoje plany, a życie je weryfikuje. Był czas, kiedy walczyliśmy o kolejne dziecko. Po kilku latach okazało się, że niestety to marzenie pozostanie niezrealizowane. Trzeba jednak zostawić za sobą wszystkie demony i niespełnienia i cieszyć się tym, co się ma. A ja mam wspaniałą córkę, najcudowniejszą dziewczynę na świecie, która jest moim największym szczęściem. Na niej się skupiam. Jestem z niej taka dumna, że godzinami mogłabym o niej opowiadać. Wiesz, że to od Kaliny nauczyłam się, że nic nie muszę? [...] Dzięki Kalinie z czasem zrozumiałam, że nie muszę, tylko chcę. Ona z takim luzikiem idzie przed siebie, pracuje nad sobą, ale nie ma ciśnienia" - wyjaśniła artystka.
Natasza Urbańska o upływającym czasie
Natasza Urbańska podzieliła się w wywiadzie spostrzeżeniami na temat upływającego czasu, kariery artystycznej i osobistych wyzwań związanych z dbaniem o doskonałą formę fizyczną.
"Czuję, że czas leci jak szalony i miewam chwile, że chciałabym, żeby trochę przystopował, ale nie mam z nim problemu" - przyznała Natasza.
Artystka podkreśla, że wiek nie jest dla niej przeszkodą, lecz szansą do rozwijania się i czerpania pełni z życia. Gwiazda zdradziła tajniki swojej świetnej kondycji. Jej zawód wymaga nie tylko artystycznej wrażliwości, ale również fizycznej sprawności.
"Samodyscyplina i dbanie o kondycję to nieodzowna część mojego zawodu. Koncerty, spektakle, w których gram, to tak naprawdę ciężka fizyczna robota. Musical "Polita" gram już 13. rok, bez żadnego zastępstwa. Muszę być w doskonałej formie, żeby "unieść" ten wymagający spektakl. A czas płynie i czuję, że moje ciało się zmienia i wymaga więcej uwagi i świadomej pracy" - wyznała.
Zapytana o to, czy czuje, że się zestarzała, Natasza Urbańska odpowiedziała:
"Nie ma co ukrywać, że od kiedy pierwszy raz zagrałam Polę Negri, zmieniłam się psychicznie i fizycznie".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Blanka o swoim stylu i ubraniach, w których chodziła do szkoły. "Nauczyciele nie byli zadowoleni"
- Nowe wieści dotyczące pogrzebu Macieja Damięckiego. Gdzie i kiedy zostanie pochowany?
- Marcin ze "ŚOPW" o drugiej szansie i słynnej majówce. Wyjawił, co się wydarzyło
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA