Modelka zdementowała plotki o rzekomo trudnej relacji, jaka miałaby łączyć ją z teściową. Wytłumaczyła dlaczego razem z mężem spędzili święta z dala od Beckhamów, ale i o tym, jak układa jej się w małżeństwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Nicola Peltz dementuje plotki o konflikcie z Victorią Beckham. Udzieliła wywiadu
Od wspaniałej uroczystości ślubnej syna sławnej pary, Brooklyna Beckhama z Nicolą Peltz, minął już niemal rok. To jednak nie huczna impreza, czy uczucia młodych były głównym tematem dla światowych mediów. Pojawiły się bowiem doniesienia o skandalach wokół organizacji wesela. Spór między przedstawicielami firm zajmujących się organizacją wesela, a rodziną Peltzów, trwa do dzisiaj. Zarzuca się im brak profesjonalizmu i nieodpowiedzialność w przygotowaniach do uroczystości.
Najwięcej kontrowersji wywołała jednak relacja synowej z teściową. To, że między kobietami nie dzieje się dobrze, zaczęto podejrzewać już w czasie ceremonii. Uwagę fanów przykuł fakt, że panna młoda pojawiła się na ślubnym kobiercu w sukni projektu Valentino, a nie w kreacji projektu teściowej. Od tego czasu w kręgach fanów krążą plotki na temat kolejnych złośliwości między paniami.
Rok po ceremonii Nicola Peltz postanowiła sprostować temat.
"Mówiłam to tyle razy: nie ma żadnej kłótni. Nie rozumiem. Nikt nigdy nie chce pisać miłych rzeczy. To naprawdę dziwne - nieważne, czy dotyczy to mnie, czy kogoś innego - kiedy znasz prawdę, a potem czytasz coś zupełnie odmiennego" - prostowała Nicola Peltz.
Nicola Peltz tłumaczy, czemu razem z mężem spędzili święta z dala od Beckhamów
Modelka zdradziła też kilka szczegółów na temat relacji z mężem. Wiemy, że Brooklyn Beckham chciałby już zacząć starać się o dziecko. 28-latka nie jest jeszcze jednak gotowa podjąć się roli matki. Poruszony został też drażliwy temat ostatnich świąt Bożego Narodzenia, które młodzi spędzili na Florydzie, jedynie w towarzystwie rodziny Peltzów.
"W tym roku pojechaliśmy na Florydę. Zwykle rodzice Brooklyna przyjeżdżają do Miami, ale w tym roku tego nie zrobili. Boże Narodzenie w moim domu jest szalone, ponieważ jest tak wielu ludzi i każdy ma teraz dzieci. Myśleliśmy, że rodzice i bliscy Brooklyna przyjadą do Miami, ale ostatecznie zostali w Londynie, więc tam wysłaliśmy im prezenty" - tłumaczyła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Dawid Ogrodnik o roli w "Johnnym". "Duża zmiana perspektywy na życie"
- Sylwia Wysocka o batalii sądowej z byłym partnerem. "To jest nie do uwierzenia"
- "Grease" podbija Warszawę. Znany musical skradł serca młodzieży
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: GC Images