P. Diddy przebywa w areszcie. Sąd nie wyraził zgody na możliwość jego opuszczenia po zapłaceniu kaucji. Mimo to gwiazdor nie odpuszcza i proponuje większe kwoty. Adwokaci rapera złożyli apelację do ostatniego postanowienia i walczą o to, by ich klient opuścił areszt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
- Sean John Combs znany w branży pod różnymi pseudonimami w tym Puff Daddy czy P. Diddy, jest amerykańskim raperem i producentem, a także aktorem
- Gwiazdor został zatrzymany 16 września. Usłyszał zarzut "stworzenie przedsiębiorstwa przestępczego, którego członkowie i wspólnicy zajmowali się handlem ludźmi w celach seksualnych, pracą przymusową, porwaniami, podpaleniami i przekupstwem"
- 14-stronicowy akt oskarżenia ujrzał światło dzienne. Lista zarzutów jest pokaźna, a można na niej znaleźć: handel ludźmi w celach seksualnych siłą, oszustwem lub przymusem (podlega karze dożywotniego pozbawienia wolności i obowiązkowej minimalnej karze 15 lat więzienia), transport w celu uprawiania prostytucji (podlega karze do 10 lat więzienia) oraz wymuszanie haraczy (podlega karze dożywotniego pozbawienia wolności)
- P. Diddy nie może wyjść z aresztu za kaucją. Od decyzji sądu odwołują się jego przedstawiciele
SPRAWDŹ: P. Diddy chciał pocałować Bono? Muzyk do tej pory ma czuć niesmak
P. Diddy przebywa w areszcie
Od połowy wrześnie wszyscy żyją aferą wokół P. Diddy'ego. Gwiazdor został zatrzymany i przebywa w areszcie, a z każdym dniem na światło dzienne wychodzą coraz to nowe fakty oraz... teorie spiskowe, które wyjątkowo interesują internautów. Mówi się, że to początek końca amerykańskiego światka, w którym od lat roi się od tajemnic, krzywd i bólu. Ze sprawą łączone są coraz większe nazwiska, jednakże w sieci prym w tej kwestii wiedzie Beyoncé, która oskarżana jest o ścisłą współpracę z P. Diddym. A ten oskarżany jest nie tylko o przestępstwa seksualne czy handel ludźmi, ale również maczanie palców w śmierci m.in. Tupaca Shakura.
SPRAWDŹ: P. Diddy był zamieszany w śmierć gwiazdy muzyki? "Jego prawdziwy charakter wypływa"
Raper od momentu zatrzymania przebywa w Metropolitan Detention Center na Brooklynie, gdzie oczekuje na proces. Sąd nie wyraził zgody na możliwość wpłacenia kaucji, co oznacza, że gwiazdor nie opuści aresztu. Choć na stole położono kwotę w wysokości 50 mln dolarów, wymiar sprawiedliwości jest nieugięty. Najwyraźniej podtrzymuje, że istnieje spore ryzyko ucieczki bądź przekupywania czy zastraszania świadków.
Prawnicy P. Diddy'ego walczą o wolność rapera
Z decyzją sądu nie zgadzają się przedstawiciele gwiazdora, którzy będą walczyć o jego rychłe wyjście z aresztu. Jak donosił serwis TMZ, adwokaci mieli złożyć dokumenty związane z odwołaniem się od ostatniego postanowienia dotyczącego kaucji.
Zgodnie z ich treścią, zespół prawników nie podziela obaw prokuratury, jakoby P. Diddy miałby być skłonny do ucieczki. Argumentem ma być również wysokość zaproponowanej kaucji. Zdaniem przedstawicieli gwiazdora, 50 mln dolarów to na tyle wysoka kwota, że minimalizuje ona ryzyko ucieczki czy ewentualnego przekupywania świadków.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj więcej:
- Plotki o rozwodzie okazały się nieprawdą? Kanye West i Bianca Censori zostali przyłapani
- Wszystko, co musisz wiedzieć o aferze P.Diddy'ego. Jakich przestępstw dopuścił się raper?
- Nowe fakty ws. śmierci uczestniczki "Top Model". Prokuratura zabrała głos
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images