Odszedł Leonard Pietraszak. Od 40 lat czekał na wybaczenie syna

Leonard Pietraszak
Leonard Pietraszak nie żyje
Źródło: MW MEDIA
Ze swoją żoną związany jest od kilkudziesięciu lat, jednak młodość gwiazdy kultowego "Vabank" była dość burzliwa w tym zakresie. Niechcianą pamiątką po tym okresie jest zerwanie kontaktu aktora z jedynym synem i niemal 40-letni żal.

Leonard Pietraszak zmarł 1 lutego 2023 roku w wieku 86 lat. Był niekwestionowaną gwiazdą polskiego kina. Wykreowane przez niego postaci w takich filmach jak "Vabank", "Czterdziestolatek", czy "Kariera Nikodema Dyzmy" będziemy wspominać w kontekście kulturowego dorobku. Prywatnie aktor zmagał się z ogromnym poczuciem winy. 40 lat temu stracił bowiem całkowicie relację z synem.

"Niebezpieczni dżentelmeni". Tomasz Kot, Andrzej Seweryn i Michał Czernecki
Źródło: "Co Za Tydzień"

Leonard Pietraszak - relacja z synem

Leonard Pietraszak od 2012 roku cieszył się zasłużoną emeryturą. Często można było go spotkać podczas długich spacerów nad Zalewem Zegrzyńskim i karmienia tamtejszych łabędzi. Mimo to, jakiś czas temu media nagłośniły problem, z którym aktor zmagał się od 40 lat. Chodzi o zerwanie relacji z jedynym dzieckiem, owocem miłości pierwszego małżeństwa aktora.

W książce biograficznej "Ucho od śledzia" znalazła się historia poznania Leonarda Pietraszaka i jego pierwszej żony, malarki Hanny Grygiel-Pietraszak. Artystka miała wejść do klubu, w którym aktor dorabiał podczas studiów. "Zaczęła brylować w towarzystwie, nie zwracając na mnie uwagi. To było dla mnie wyzwanie. Podszedłem do niej i oznajmiłem: 'Co ty tu będziesz udawać, jak będę chciał, to zostaniesz moją żoną'" - miał powiedzieć aktor.

I rzeczywiście - została. Niedługo potem na świat przyszło pierwsze i jedyne dziecko aktora - Mikołaj. Dość szybko związek artystów zaczął się sypać. Po latach Leonard Pietraszak tłumaczył, że żałuje tamtego czasu i wie, że nie powinien wtedy decydować się na założenie rodziny. Niedługo po rozstaniu aktor poznał Wandę Majerównę, z którą spędził resztę życia. Nowa relacja sprawiła jednak, że artysta zupełnie stracił kontakt z synem, czego Mikołaj Pietraszak-Dmowski nigdy mu nie wybaczył.

"Niestety w jego życiu zabrakło ojca i tego nie da się odwrócić. Byłem przekonany, że kiedy dorośnie, zrozumie pewne rzeczy i nasze relacje będą wyglądały inaczej. Czy wydarzy się to przed moją śmiercią?" - zastanawiał się aktor w jednym z wywiadów.

Leonard Pietraszak w serialu "39 i pół"
Leonard Pietraszak w serialu "39 i pół"
Leonard Pietraszak w serialu "39 i pół"
Źródło: TVN

Mikołaj Pietraszak-Dmowski - czy Leonard Pietraszak zdążył pogodzić się z synem?

Mikołaj Pietraszak-Dmowski za taki obieg wydarzeń winił nową partnerkę ojca. Nie znosił jej do tego stopnia, że na swój ślub zaprosił tylko ojca, który się jednak nie pojawił. Syn chciał też zmienić nazwisko, ale ostatecznie dodał jego drugi człon - po babci. Nigdy nie wybaczył ojcu swojego dzieciństwa.

"Ciąży mi ten brak więzi. Nie daje mi to spokoju. Ciężko mi z tym. Czekam na kontakt ze strony mojego syna, bo sam wielokrotnie wyciągałem rękę, prosiłem, ale bezskutecznie. Kiedyś myślałem, że jego niechęć do mnie minie, ale ona nie ustępuje" - mówił Leonard Pietraszak przed śmiercią.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.

Czytaj też:

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości