Pogrzeb Jerzego Stuhra. Wiadomo kiedy i gdzie się odbędzie

Jerzy Stuhr
Jerzy Stuhr
Źródło: MWMEDIA
Jerzy Stuhr nie żyje. Tragiczna wiadomość obiegła media we wtorek, 9 lipca 2024 roku. Legendarny aktor miał 77 lat. Do tej pory nie ujawniono jednak oficjalnej przyczyny śmierci gwiazdora. Polska Agencja Prasowa podała jednak szczegóły jego pochówku. Podano datę i miejsce pogrzebu.

Jerzy Stuhr od dawna chorował. Aktor walczył między innymi z nowotworem krtani. Niemal do ostatnich dni życia był czynny zawodowo. Między innymi, występował w teatrze. Choć niedawno odwołano spektakle z jego udziałem nikt nie spodziewał się wiadomości o jego śmierci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

ODESZLI_POLSKA_2023
Polscy artyści, dziennikarze i sportowcy, którzy zmarli w 2023 roku
Źródło: cozatydzień

Pogrzeb Jerzego Stuhra - kiedy i gdzie się odbędzie?

Tuż po tym jak w mediach pojawiła się informacja o śmierci Jerzego Stuhra setki aktorów, wokalistów, polityków i fanów wyrażało publicznie głęboki żal i smutek. Jerzy Stuhr na zawsze zapisał się na kartach polskiej kinematografii. Jak podaje Polska Agencja Prasowa podążająca za informacją Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Krakowie, legendarny artysta spocznie na Cmentarzu Rakowickim. Ostatnie pożegnanie ma odbyć się w środę, 17 lipca o godzinie 14:00.

Jerzy Stuhr był uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich aktorów wszech czasów. Jego wcielenia filmowe, teatralne czy dubbingowe pokochały miliony. Fani pokochali charakternego komisarza Rybę, w którego wcielił się w "Kilerze" oraz w filmie "Kiler-ów 2-óch". Zagrał też w takich produkcjach jak "Seksmisja", "Obywatel", "Mistyfikacja", "Pogoda na jutro", czy "Wizja lokalna".

Rodzina żegna Jerzego Stuhra

Na kilka słów pożegnania Jerzego Stuhra zdecydowały się takie osobistości jak Krystyna Janda, Jan Englert, Andrzej Seweryn, Artur Barciś, Cezary Pazura, czy Monika Olejnik.

"Umarł Jerzy Stuhr! Nie żyje jeden z największych! Z osiągnięciami i życiem, którym mógłby obdarować kilka, a nawet kilkanaście osób. Człowiek niezwykły. Przyjaciel ludzi, świata, zwierząt, dzieci. Wybranek boga sztuki, aktorstwa, reżyserii. Także wielki nauczyciel. Sztuki i życia. Wychował pokolenia polskich aktorów i reżyserów, obdarował hojnie tysiące widzów. Jego wiedza o naturze ludzkiej, jej zakamarkach i jasnościach, była nieograniczona. Jego radość życia, poczucie humoru, wyobraźnia było dobrem publicznym, na szczęście. [...] Marzył, żeby umrzeć na scenie i prawie tak się stało. Do ostatnich sił grał, ostatni spektakl Teatru Polonia, który wyreżyserował i grał, jego wielki sukces "Geniusz" tak się złożyło, że zagrał w ukochanym Krakowie. Od początku naszej Fundacji był z nami, 20 lat. Wyreżyserował i zagrał wiele wspaniałych ról, był tu i dzielił się sobą i swoim talentem, setki wieczorów. Można go było zobaczyć na scenie tylko w naszych spektaklach w Teatrze Polonia i w Och-Teatrze, wiedzieliśmy wszyscy: i publiczność i my jak jesteśmy wyróżnieni przez niego. Jak wielkim skarbem, dobrem, zaszczytem jesteśmy obdarowywani. Nie zapomnimy nigdy. Jurku mój kochany! Przyjacielu! Kochany mój. Odpoczywaj w spokoju, zostawiłeś świat, Polskę i nas innymi. Lepszymi" - napisała Krystyna Janda w poście na Facebooku.

Tysiące osób czekało jednak na jakąkolwiek wzmiankę od najbliższych gwiazdora. Niedługo później milczenie przerwały dzieci i wnuczka Jerzego Stuhra.

"Wdzięczność" - napisał Maciej Stuhr pod postem na Instagramie. Dodał też archiwalne zdjęcie na którym widać trzy pokolenia.

"Wszyscy dzisiaj opłakują śmierć Wielkego Polskiego aktora. Ja nie opłakuję. Ja opłakuję śmierć mojego dziadka. Dziadka OO. Z którym kiedyś co wakacje kosiłam trawę na działce. Papa dziadku, może kiedyś jeszcze razem pokosimy trawę" - napisała wnuczka Jerzego Stuhra.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Czytaj więcej:

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości